
13 maja na zawsze zapisze się w historii angielskiej piłki nożnej. Oto dlaczego.
Tego dnia, dokładnie 13 lat temu, Manchester City został mistrzem Anglii po raz pierwszy w swojej historii. I zrobił to w legendarny sposób.
Przeczytaj także: Guardiola szuka następcy Walkera: czterej kandydaci na radarze Man City
W ostatniej kolejce Premier League, Manchester City musiał pokonać Queens Park Rangers, pod warunkiem, że Manchester United pokona Sunderland. Podopieczni Sir Alexa Fergusona zapewnili sobie zwycięstwo 1-0 i czekali na wieści z Etihad Stadium.
Manchester City objął prowadzenie w 39. minucie dzięki bramce Pablo Zabalety, ale QPR, walcząc o utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej, wyrównał na początku drugiej połowy, a następnie wyszedł na prowadzenie w 66. minucie.
Wyglądało na to, że Manchester United zostanie mistrzem Anglii, ale w drugiej minucie doliczonego czasu gry, Edin Džeko wyrównał wynik na 2-2. Podopieczni Roberto Manciniego mieli jeszcze trzy minuty, aby uratować tytuł, a w 90+4. minucie Sergio Agüero strzelił najbardziej kultowego gola w swojej karierze.
— Manchester City (@ManCity) November 3, 2017
Od tego czasu, Man City wygrał Premier League jeszcze siedem razy.
Przeczytaj także: Arne Slot świętuje zwycięstwo Liverpoolu na Ibizie