Było kilka lat, które nie były tak dobre dla Dele Alliego, który w pewnym momencie zaliczany był do naprawdę wielkich angielskich piłkarzy.
28-latek pozostaje bez klubu od czasu, gdy jego kontrakt z Evertonem wygasł z końcem sezonu 2023/24. Klub pozwolił jednak byłemu graczowi Tottenhamu na korzystanie ze swoich obiektów na boisku treningowym Finch Farm podczas jego rehabilitacji po kontuzji.
Będzie naturalnym wyborem dla Anglii przed Mistrzostwami Świata w 2026 roku.
Ofensywny pomocnik doznał kilku kontuzji podczas swojej dwuletniej kadencji na Goodison Park.
Ostatnie z serii niepowodzeń miało miejsce w październiku tego roku, kiedy Sean Dyche ujawnił, że Dele doznał kontuzji mięśnia, która uniemożliwiła mu trening z drużyną.
Były Anglik w końcu zdradził fanom, jak może wyglądać kolejny etap jego kariery i chętnie podziękował Evertonowi za „wsparcie”, jakiego mu udzielili.
„Jak szeroko opublikowano w tym tygodniu, rok 2025 może skierować mnie na nową ścieżkę z ekscytującymi możliwościami”
Zanim to się stanie, bardzo ważne jest dla mnie, aby jasno powiedzieć, jak bardzo jestem wdzięczny wszystkim fanom, personelowi i zawodnikom Evertonu FC za wsparcie, którego mi udzielili.
„To była niesamowicie trudna podróż, próba złożenia ostatnich elementów w całość, aby odzyskać sprawność meczową i nie mogę wystarczająco podziękować sztabowi Evertonu za ciężką pracę, którą włożyli w ten proces.
„Niestety, sprawy nie potoczyły się tak, jak wszyscy mieliśmy nadzieję i myślę, że to właściwy czas, aby otworzyć nową stronę. Chcę życzyć wszystkim w tym fantastycznym klubie wszystkiego najlepszego i mam nadzieję, że wkrótce znów się zobaczymy.”
Zawodnik był łączony z potencjalnym przejściem do klubu Serie A Como, który jest prowadzony przez byłego pomocnika Arsenalu, Chelsea i Barcelony Cesca Fabregasa.
Według Football Italia sugerowano, że Dele rozpocznie treningi z włoskim klubem 26 grudnia. Był widziany na trybunach Stadio Giuseppe Sinigaglia podczas wygranego 2-0 meczu z Romą w ostatnią niedzielę.
Na początku tego roku 28-latek ujawnił, że wciąż ma ambicje, aby poprowadzić drużynę Anglii na Mistrzostwa Świata w 2026 roku.
„Wiesz, że możesz ustawić przypomnienia w swoim telefonie, mam przypomnienie o 11 rano każdego dnia z napisem „Mistrzostwa Świata 2026” – powiedział podczas rozmowy z Jamiem Carragherem i Dave’em Jonesem w Sky Sports MNF w kwietniu.
„To jest mój cel na teraz. Myślę, że ludzie powiedzą: „On nie grał od roku”, ale nie obchodzi mnie to, znam swój poziom.