Odpowiedź dla każdego, kto skontaktował się ze Sportingiem w sprawie Viktora Gyökeresa, nawet jeśli był to ich były menedżer Ruben Amorim, brzmiała: Wymyśl 100 milionów euro, czyli klauzulę wykupu lub zapomnij!
Hiszpański AS w ostatnich dniach poinformował, że Viktor Gyökeres chce zostać w Sportingu do końca sezonu, mimo że otaczają go plotki o transferze do gigantów. Portugalski Record, ma podobne informacje i również twierdzi, że prezydent klubu Frederico Varandas jest gotowy odrzucić lukratywne oferty w styczniowym okienku.
Nie ma wątpliwości, dokąd Viktor Gyökeres chce się udać!
Jest jednak pewne zastrzeżenie.
Aby Gyökeres został do końca sezonu, Sporting podobno zgodził się obniżyć cenę w letnim okienku do 70-75 milionów euro i mówi się, że zostało to uzgodnione między zawodnikiem a klubem.
Menedżer Manchesteru United, Ruben Amorim, kiedy odchodził ze Sportingu na początku listopada ubiegłego roku, obiecał, że tej zimy nie będzie łowił ryb we własnych wodach, ale poczeka do następnego lata.
Kontrakt Gyökere ze Sportingiem obowiązuje do 2026 roku.
