
Lamine Yamal podpisał nowy kontrakt z Barceloną, ale teraz okazało się, że proces ten nie był prosty, a agenci zawodnika wywierali presję na klub.
Według informatora Romaina Moliny, zanim Yamal przedłużył umowę z katalońskim klubem.
Dodatkowo Manchester City i PSG wykazały zainteresowanie skrzydłowym, starając się podpisać z nim kontrakt za wszelką cenę.
Przeczytaj: Olivier Giroud o możliwym powrocie do reprezentacji Francji
Agent Jamala, Jorge Mendes, wykorzystał tę sytuację, wykorzystując zainteresowanie ze strony City i PSG, aby poprawić warunki kontraktu i wywrzeć presję na Barcelonę.
Ostatecznie Jamał przedłużył kontrakt z Barçą do 2031 roku.
🚨 𝗕𝗥𝗘𝗔𝗞𝗜𝗡𝗚: Clubs like Manchester City and PSG were pushing to sign Lamine Yamal before he signed a new deal with Barcelona.
— The Touchline | 𝐓 (@TouchlineX) October 13, 2025
From Man City they were saying: "We couldn't sign Messi, so let's get Yamal."
PSG were saying: "We want him — Whatever it takes."
Lamine's… pic.twitter.com/CEZzjRKJbE
Okazało się również, że ojciec młodego hiszpańskiego skrzydłowego odwiedził zarząd Barcelony, aby poskarżyć się, że klub nie zapewnia wystarczającego wsparcia dla kampanii jego syna o Złotą Piłkę.
Przeczytaj: Gwiazdor Realu doznał kontuzji