Alexander Isak odmawia gry dla Newcastle

2

Szwedzki napastnik skonfrontował się z zarządem i odmawia powrotu do Newcastle, podczas gdy klub nadal odrzuca oferty.

Alexander Isak zdecydował się wykorzystać swoją sytuację w Newcastle United do granic możliwości. Szwedzki napastnik, który w ostatnich sezonach był kluczowym graczem w grze ofensywnej zespołu, zajął zdecydowane stanowisko: nie założy koszulki „Srok”, dopóki nie zostanie podjęta decyzja o jego przyszłości.

Przeczytaj: Luis Enrique otwiera drzwi wyjściowe dla najlepszego bramkarza świata brutalną decyzją

Według doniesień z ostatnich tygodni, jego największym pragnieniem jest przeprowadzka do Liverpoolu, klubu, który już złożył lukratywną ofertę za jego usługi, chociaż Newcastle nie jest jeszcze skłonne do negocjacji.

Napięcie między graczem a planszą trwa od tygodni

Newcastle upiera się, że Isak nie jest obecny na rynku i nadal będzie fundamentalną częścią projektu. W rzeczywistości klub odrzucił ofertę Liverpoolu w wysokości 140 milionów euro, przekonany, że nie może znaleźć niezawodnego zastępstwa tego samego lata. Mimo to postawa zawodnika jest stanowcza i zdecydował się on naciskać na transfer.

Jak podaje „The Athletic”, Isak poinformował Eddiego Howe’a i drużynę sportową, że nie wróci do treningów ani nie będzie dostępny na pierwszy mecz Premier League. Tym gestem chce dać jasno do zrozumienia, że nie zamierza pozostać związany z klubem i że jego priorytetem jest przejście do zespołu o większych ambicjach mistrzowskich.

Liverpool zaoferował za Isaka 140 milionów euro

W Liverpoolu jego potencjalne przybycie wywołuje wielkie emocje. Jürgen Klopp widzi w Isaku idealny profil, który wzmocni atak The Reds i uzupełni takie gwiazdy jak Mohamed Salah i Darwin Núñez. Zarząd Anfield jest skłonny kontynuować negocjacje, choć pozostaje ostrożny po początkowym odrzuceniu przez Newcastle.

Ta walka o władzę przypomina inne niedawne przypadki w europejskiej piłce nożnej, gdzie zawodnik wykorzystuje swoje wpływy medialne i wyniki, aby przeforsować transfer. W tej sytuacji kibice Newcastle są podzieleni: jedni uważają, że zawodowy zawodnik powinien szanować swój kontrakt, inni uważają, że lepiej sprzedać go już teraz, a pieniądze ponownie zainwestować we wzmocnienie drużyny.

Czytaj na Radiosporten: Tottenham łowi gracza City, którego Guardiola spędził na boisku przez 48 meczów w zeszłym sezonie

Wpływ na to może mieć presja mediów i zdecydowane stanowisko Isaka. Chociaż klub nie potrzebuje pilnie funduszy, wie, że zatrzymanie niezadowolonego zawodnika może wpłynąć na nastrój w szatni i wyniki w sezonie. Co więcej, rynek transferowy wciąż oferuje możliwości znalezienia zastępstw, choć niewielu z nich ma taki poziom i potencjał jak reprezentant Szwecji.

Na razie przeciąganie liny trwa. Zawodnik trzyma się swojej decyzji, aby nie grać dla Newcastle, Liverpool pozostaje zainteresowany, a czas ucieka. Wynik będzie zależał od tego, czy „Sroki” poddają się presji, czy uda im się przekonać atakującego gracza do ponownego rozważenia. Jedno jest pewne: saga Alexandra Isaka zapowiada się na jeden z najważniejszych tematów tego lata w Premier League.

Brak postów do wyświetlenia