4-0 po 64 minutach! Był to drugi mecz Amorima w roli menedżera Manchesteru United przed własną publicznością. W czwartek Bodø/Glimt zostało odesłane do domu z porażką, w niedzielę United bezlitośnie zmierzyło się z Evertonem w Premier League.
Rubenowi Amorimowi podobał się wynik, ale patrząc na grę, ma przed sobą dużą pracę.
PRZECZYTAJ: Martin Ødegaard prowadzi Arsenal do rekordu strzeleckiego, który utrzymuje się od 1937 roku
„To był mecz daleki od ideału. Wciąż musimy się poprawić, można to również poczuć w trakcie meczu, po kwadransie Everton kontrolował mecz i mieliśmy ciężki czas, ale i tak był to bardzo dobry wynik w trudnym meczu – powiedział Amorim według BBC.
Następnie Portugalczyk wskazuje na skrzydłowego, który w ostatnim miesiącu poczynił ważne duże kroki.
„On (Amad Diallo) jest wielkim talentem, ale niewielkich rozmiarów. Spisał się dobrze, ale wciąż musi być jeszcze lepszy. Ruud van Nistelrooy bardzo mu pomógł, gdy ten był u władzy.
Diallo ma więc na koncie łącznie cztery asysty w ostatnich trzech meczach Premier League. Pierwszy pod dowództwem Van Nistelrooya, pozostałe trzy pod dowództwem Amorima.