
„Wielka kradzież”. Kibice Arsenalu z radością opisali transfer Ødegaarda z Realu Madryt za 35 milionów euro jako kradzież, a gigant La Liga został pozostawiony jako wielki przegrany. Było to w dużej mierze zasługą Carlo Ancelottiego, który uważał, że ma „ośmiu pomocników” przed Ødegaardem w kolejce do gry. Teraz Real Madryt ma zamiar popełnić podobny błąd, ale tym razem Ancelotti zdecydowanie nie zamierza go powtórzyć.
Carlo Ancelotti był trenerem Realu Madryt, kiedy młody Ødegaard został zabrany swoim prywatnym odrzutowcem i poleciał do Madrytu w celu podpisania kontraktu. Włoska legenda trenerska prychnęła na szum wokół norweskiego nastolatka, później Ancelotti opisał to jako PR-owy podpis od prezydenta klubu. Ancelotti również miał się na baczności, gdy Ødegaard wrócił na San Bernabeu po ważnym meczu na wypożyczeniu w Realu Sociedad. Ponownie zabrakło miejsca dla Ødegaarda. Definitywny transfer do Arsenalu nastąpił w 2021 roku.
PRZECZYTAJ: Nie ma szans, aby bramkarz Bodø/Glimt zagrał dla Rosji, jak sugeruje VG
W tym miesiącu ten sam niedoceniany Ødegaard był kapitanem drużyny Arsenalu, która wyeliminowała Real Madryt z Ligi Mistrzów, a Ancelottiego z Realu po sezonie.
W ostatnich miesiącach najnowszy klejnot środka pola Realu Madryt, Arda Güler, był mocno łączony z Arsenalem i innymi klubami Premier League. Turecki pomocnik ma talent na równi z Ødegaardem, ale 20-latek nie otrzymał dostępu do czasu gry, którego potrzebuje, aby dalej się rozwijać. W związku z silnymi plotkami o odejściu tureckiego zawodnika, Ancelotti wyprowadza się teraz, aby pokazać, że brama do Realu Madryt jest otwarta dla 20-latka.
„Arda Güler pokazuje swoją jakość. Myślę, że będzie bardzo dobrym pomocnikiem. Niewielu graczy ma jego cechy. Będzie bardzo ważnym zawodnikiem w przyszłości dla Realu Madryt – powiedział Ancelotti, według dziennikarza transferowego Romano.
Czytaj dalej F7: Zastąpienie genialnego Xabiego Alonso jest gotowe – piłkarze Bayeru Leverkusen powinni przygotować się na duże zmiany
Tutaj jasne jest, że błąd z Ødegaardem nie powinien się powtórzyć.
Przeczytaj: Co piłkarze noszą poza boiskiem