Andreas Wellinger, Stefan Kraft i Halvor Egner Granerud – ta trójka była najlepsza we wszystkich trzech rozegranych w czwartek treningach w Lake Placid.
Puchar Świata powrócił do Stanów Zjednoczonych po prawie dwóch dekadach przerwy. Nie w piątek – tak jak planowano pierwotnie, a w czwartek rozpoczęły się oficjalne treningi skoczków w Lake Placid.
Przeczytaj także: Super Team – nowość w skokach narciarskich
Polacy jeszcze przed rozpoczęciem sesji treningowych zdecydowali, że w tym dniu odpuszczą skoki i pojawią się na skoczni w piątek. Kilkunastu zawodników również zdecydowało się na taki ruch.
We wszystkich trzech treningach udział wzięli Kraft, Granerud i Wellinger I we wszystkich trzech byli najlepsi. W pierwszym górą był Kraft – przed Granerudem i Wellingerem. W drugim minimalnie lepszy od rywali okazał się Niemiec, pokonując o punkt Krafta i o 1,1 punktu Graneruda.
Zobacz także: Reset Kamila Stocha
W trzeciej sesji treningowej układ w pierwszej trójce był identyczny. Po skoku na 126 metrów najwyższą notę uzyskał Wellinger, o 0,7 punktu gorszy był Kraft (123 metry), a o 0,8 punktu z Niemcem przegrał Granerud (też 123 metry). To trio zdominowało czwartkowe skoki i pokazało moc przed wymagającym weekendem w Lake Placid.
Na piątek zaplanowano treningi i kwalifikacje. W sobotę odbędą się dwa konkursy (indywidualny i duetów), a w niedzielę jeszcze jeden konkurs indywidualny.
