Andy Robertson składa emocjonalny hołd dla Diogo Joty po tym, jak Szkocja zakwalifikowała się do Mistrzostw Świata

2

Kapitan Andy Robertson rozmawiał z BBC Scotland po tym, jak zobaczył swoją drużynę na ich pierwszych Mistrzostwach Świata od Norwegii w 1998 roku.

Andy Robertson złożył emocjonalny hołd swojemu byłemu koledze z Liverpoolu, Diogo Jocie, po tym, jak Szkocja automatycznie zakwalifikowała się do Mistrzostw Świata 2026.

Przeczytaj: 5 zawodników, którzy poprowadzą Anglię do historycznego tytułu mistrza świata

Szkocja pokonała Niżę 4-2 w dramatycznym meczu na Hampden Park.

Drużyna Steve’a Clarke’a dwukrotnie objęła prowadzenie dzięki Scottowi McTominayowi i Lawrence’owi Shanklandowi, ale Rasmus Hojlund i Patrick Dorgu wyrównali dla Danii.

Duńska drużyna została zredukowana do 10 zawodników w drugiej połowie przy stanie 2-1, po tym jak Rasmus Kristensen otrzymał drugą żółtą kartkę.

Jednak to Kieran Tierney zdobył bramkę w doliczonym czasie gry w drugiej połowie strzałem z 20 jardów, który zapewnił Szkocji automatyczny awans do przyszłorocznych Mistrzostw Świata.

Kenny McLean, który wszedł na boisko jako zmiennik w pierwszej połowie, następnie wcisnął piłkę do siatki ze środka pola, gdy bramkarz Danii Kasper Schmeichel przesunął się na boisko z powodu duńskiego stałego fragmentu

gry.

Po meczu kapitan Szkocji Robertson udzielił wywiadu BBC Scotland – i oddał hołd byłej gwieździe Liverpoolu Jocie, który zginął w wypadku samochodowym w Hiszpanii w lipcu.

„Myślę, że dobrze to ukryłem, ale dziś byłem całkowicie zdruzgotany,” powiedział. „Wiem, że z moim wiekiem i wszystkim innym, to może być moja ostatnia szansa na Mistrzostwa Świata.”

„Nie mogłem dziś wyrzucić z głowy mojego przyjaciela Diogo Joty. Dużo rozmawialiśmy o Mistrzostwach Świata, kiedy opuściliśmy Katar z powodu kontuzji [Joty]. Przegapiłem to, bo Szkocja nigdy nie wygrywa.”

„Zawsze rozmawialiśmy, jak to będzie iść na ten Mundialowy Mistrzostwa, wiem, że gdzieś dziś się nade mną uśmiecha.”

Fitzy
Fitzy
@Fitzy__07
·
Śledź,
jak Andy Robertson opowiada o Diogo Jocie po meczu 🏴🤝🇵🇹

Nie pamiętam, żebym po meczu był tak emocjonalny!

„Po prostu nie mogłem go wyrzucić z głowy przez cały dzień. Chyba miałem trochę kłopotów w swoim pokoju wcześniej!”

„Jak mówiłem, myślę, że dobrze to ukryłem przed chłopakami i cieszę się, że skończyło się tak, jak się skończyło.”

Jota miał zagrać na Mistrzostwach Świata 2022 z Portugalią, ale w październiku tego samego roku doznał kontuzji łydki, która zmusiła go do opuszczenia całego turnieju.

Napastnik Liverpoolu i jego brat, Andre Silva, zginęli w wypadku samochodowym w Zamorze w Hiszpanii 3 lipca, gdy wracali do Anglii na treningi przedsezonowe.

Według hiszpańskiej policji ich samochód, Lamborghini, doznał pęknięcia opony, która zjechała z drogi i

zapaliła się.

Menedżer Liverpoolu Arne Slot potwierdził we wrześniu, że klub wypłacił ostatnie dwa lata kontraktu Joty, który miał wygasnąć latem 2027 roku, jego rodzinie.

PRZECZYTAJ: Oferta Premier League na poziomie 70 milionów euro sprawiła, że zarówno Napoli, jak i Scott McTominay wpadli w niepewność

Brak postów do wyświetlenia