Arne Slot zareagował na czerwoną kartkę w meczu Liverpoolu z Evertonem

8
Menedżer Liverpoolu Arne Slot wspomina incydent z czerwoną kartką w derbach Merseyside. (zdjęcie: arne slot, x)

Menedżer Liverpoolu Arne Slot wyraził skruchę za swoje działania, które doprowadziły do ​​otrzymania czerwonej kartki podczas dramatycznych scen po niedawnym derbowym meczu Merseyside.

Mecz zakończył się emocjonującym remisem 2-2 z Evertonem, gdzie ten drugi wyrównujący gol padł w ósmej minucie doliczonego czasu gry w środę.

Reakcja Arne Slota na wyrównującą bramkę Evertonu w 98. minucie. Trener się wściekł!

Slot był zamieszany w incydent, w którym wydawał się agresywny wobec sędziego Michaela Olivera i wygłosił nieprzychylne uwagi pośród zamieszania po meczu. Jego działania doprowadziły do ​​jednej z czterech czerwonych kartek wydanych po meczu, a Curtis Jones z Liverpoolu, Abdoulaye Doucoure z Evertonu i asystent Slota, Sipke Hulshoff, również otrzymali karę.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Arne Slot zawieszony na dwa mecze przez Premier League!

Zgodnie z przepisami Premier League, Slotowi zakazano rozmawiania z mediami bezpośrednio po meczu, ale w piątek wykorzystał okazję, aby przemyśleć sytuację. „W dogrywce wydarzyło się wiele rzeczy, które sprawiły, że byłem bardzo emocjonalny” – stwierdził trener Liverpoolu. „Emocje wzięły górę i gdybym mógł cofnąć czas, zrobiłbym to inaczej. Mam nadzieję, że następnym razem podejdę do tego bardziej rozważnie”.

Choć przyznał się do swojej emocjonalnej reakcji, Slot powstrzymał się od rozwinięcia szczegółów dotyczących czerwonej kartki.

„Trwa proces dotyczący tego incydentu i nie chcę w niego ingerować” – zauważył. Dodał: „Powinienem był zachować się inaczej po meczu, ale to emocjonalny sport, a czasami ludzie podejmują błędne decyzje w ferworze chwili, co właśnie zrobiłem”.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Real Madryt nasila negocjacje w sprawie transferu obrońcy Liverpoolu

Komentarze Slota pojawiły się przed zbliżającym się meczem domowym Liverpoolu z Wolverhampton w tę niedzielę. Trener podkreślił również obawy dotyczące napastnika Cody’ego Gakpo, którego występ w meczu jest niepewny z powodu kontuzji odniesionej w drugiej połowie meczu z Evertonem.

„Udział Cody’ego jest trochę niepewny” – powiedział menadżer Liverpoolu.

Obecnie Liverpool jest na szczycie tabeli ligowej, wyprzedzając Arsenal o siedem punktów.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Polka pokonała Rybakinę z Kazachstanu i awansowała do półfinału Qatar Open