Arteta odważnie skomentował odpadnięcie z Ligi Mistrzów po meczu z PSG

5
Mikel Arteta po porażce w półfinale Ligi Mistrzów: Przegrał lepszy zespół

Arsenal zmierzył się z PSG w półfinale Ligi Mistrzów UEFA i poniósł porażkę w dwumeczu — 1-3. Jednak według trenera Kanonierów, to właśnie najlepsza drużyna odpadła z turnieju.

Po meczu, Mikel Arteta stwierdził, że najsilniejsza drużyna została wyeliminowana, zwłaszcza biorąc pod uwagę 160 minut gry. Podkreślił, że nawet w obozie PSG zostało to uznane.

Przeczytaj także: Napastnik Bayeru na radarze Arsenalu, Chelsea i Manchesteru United

Arteta: Nie było lepszej drużyny w tych rozgrywkach

Zdaniem trenera Arsenalu, jego drużyna była lepsza od przeciwnika i bardziej zasłużyła na awans. Arteta przyznał też, że nie jest odosobniony w tej opinii, bowiem takie same słowa miał usłyszeć z ławki rezerwowej rywala.

„Gratuluję PSG awansu do finału. Oceny spotkania dokonam, kiedy trochę ochłonę. Opinia, którą usłyszałem z ławki PSG była taka, że byliśmy od nich o wiele lepsi.”

Mikel Arteta opowiada o postępach swojego zespołu Arsenalu i uważa, że ​​jest to najlepszy zespół w Lidze Mistrzów, mimo przegranej z PSG. „Nie sądzę, żeby w tych zawodach był do tej pory lepszy zespół”.

„Moim zdaniem najlepsza drużyna przegrała… szczególnie po 160 minutach. Ja tak mówię, a oni tak mówią, ponieważ po prostu mi to powiedzieli” — zauważył Arteta.

„Ławka PSG” – doprecyzował opiekun „Kanonierów”.

„Myślę, że zasłużyliśmy na znacznie więcej. Wynik powinien być zupełnie inny” – powiedział Arteta.

Przeczytaj także: Legendarny napastnik AC Milanu udziela rad Lamine Yamalowi

Dodał, że w obu meczach wyróżniającym się graczem był bramkarz PSG, Donnarumma. Według Hiszpana, jego drużyna grała odważnie i inteligentnie, ale wynik okazał się inny.

Jeśli spojrzymy na oba mecze, ich najlepszym zawodnikiem był bramkarz, on zrobił różnicę w tej rywalizacji. Byliśmy blisko, o wiele bliżej, niż wskazują na to wyniki. Niestety, odpadamy, ale jestem dumny z zespołu” – stwierdził Hiszpan w rozmowie z TNT Sports.

PSG zmierzy się w finale z Interem — to historyczne starcie, ponieważ te drużyny nigdy wcześniej się ze sobą nie spotkały. Starcie to odbędzie się 31 maja w Monachium.

Przeczytaj także: Flick niezadowolony z postawy sędziego Szymona Marciniaka w starciu z Interem

Brak postów do wyświetlenia