Aston Villa chce zakontraktować piłkarza, który opuścił klub w 2022 roku

4
Carney Chukwuemeka opuści Chelsea i wróci do Aston Villi? (zdjęcie: Vince™, x)

Aston Villa jest zainteresowana ponownym zakontraktowaniem 21-letniego angielskiego pomocnika Carneya Chukwuemeki z Chelsea podczas zimowego okna transferowego, informuje Football Insider.

Chukwuemeka wystąpił tylko raz w Lidze Konferencji UEFA w tym sezonie i nie wystąpił jeszcze w meczu Premier League pod wodzą Enzo Maresci.

Od czasu dołączenia do Chelsea z Aston Villi w sierpniu 2022 roku, rozwój Chukwuemeki został zahamowany.

Menedżer Chelsea chciał pozwolić pomocnikowi opuścić klub w letnim oknie transferowym w zeszłym roku, ale ruch nie doszedł do skutku w przypadku młodego pomocnika.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Chelsea ma trudności ze sprzedażą obrońcy

W tym sezonie Chukwuemeka zaliczył tylko 130 minut w pięciu występach we wszystkich rozgrywkach.

„The Villans” aktywnie poszukiwali wszechstronnego pomocnika przed zimowym oknem transferowym, a ich były pomocnik stał się celem dla drużyny Unaia Emery’ego.

Carney Chukwuemeka wróci do Aston Villi?

Chelsea żąda 40 milionów funtów za zakontraktowanie pomocnika, co stanowi kwotę dwukrotnie wyższą od tej, jaką zapłacili Aston Villi za zawodnika.

Nie oczekuje się, że drużyna Emery’ego zrówna się z ceną ustaloną przez Chelsea, co mogłoby zagrozić transferowi Chukwuemeki do Aston Villi.

Aston Villa wykazuje duże zainteresowanie Carneyem Chukwuemeką z Chelsea, którego wartość szacuje się na około 40 mln funtów. Chukwuemeka, który dołączył do Chelsea z Aston Villi za 20 mln funtów w 2022 roku, jest otwarty na transfer, ale Aston Villa prawdopodobnie nie dorówna obecnej cenie wywoławczej.

Mimo że w klubie są już tacy zawodnicy jak Amadou Onana, Youri Tielemans, John McGinn i Ross Barkley, Emery chce jeszcze bardziej wzmocnić pozycję pomocnika.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Liverpool nie jest zainteresowany zakontraktowaniem gwiazdy Premier League

Aston Villa zajmuje obecnie dziewiąte miejsce w tabeli Premier League i jest gotowa podjąć działania w styczniowym oknie transferowym, aby wzmocnić skład, który może dać im przewagę w drugiej połowie sezonu i walczyć o miejsce w pierwszej czwórce Premier League.

Ku zaskoczeniu wszystkich, radzą sobie znacznie lepiej w Lidze Mistrzów, zajmując obecnie piątą pozycję.

Chelsea żąda ceny za zawodnika na tym etapie, która wydaje się nierealna i być może będą musieli trochę opuścić cenę, jeśli naprawdę chcą zarobić na zawodniku.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Polski siatkarz zajął drugie miejsce na świecie w 2024 roku