
Liverpool podziękował i ukłonił się za jeden punkt Arsenalu w sobotnim meczu z Evertonem, z 11 punktami przewagi nad londyńskim klubem przed niedzielnym meczem z Fulham, niewielu wierzy, że Arne Slot i The Reds to zepsują. Równolegle trwa walka o przyszłość trzech kluczowych graczy, u których wygaśnięcie kontraktów zbliża się wielkimi krokami. Barcelona może odegrać rolę w tej kabale, która musi się rozpracować przed następnym sezonem.
W styczniu Ronald Araujo przedłużył kontrakt z Barceloną. Środkowy obrońca będzie grał do 2031 roku, ale już tego lata mogą nastąpić zmiany w planie, donosi hiszpański Relevo.
PRZECZYTAJ: Klub Cristiano Ronaldo łączony z zatopionym Realem Madryt!
Według hiszpańskich mediów, Liverpool zasygnalizował, że widzi Araujo jako kandydata do zastąpienia Virgila van Dijka (jeśli nie zostanie przedłużony). Barcelona ustaliła cenę na 70 milionów euro, biorąc pod uwagę duże zainteresowanie Barcelony sprowadzeniem Luisa Diaza na Camp Nou, może być mowa o umowie wymiany, w której oba kluby wyjdą z niej silniejsze, donoszą hiszpańskie media.
Wszystko o Fulham – Liverpool
Czytaj dalej Angielskie kluby: Arsenal wysyła 12 zawodników do drzwi wyjściowych – da kapitanowi Ødegaardowi najsilniejszy skład Premier League