Barcelona wycofuje się z wyścigu o lidera Bayernu Monachium Josuę Kimmicha.
Dyrektorzy katalońskiego klubu przestraszyli się ceny wywoławczej Bayernu i żądań płacowych Kimmicha.
Barcelona zdecydowała się nie kupować Joshuy Kimmicha. Do transakcji można powrócić w 2025 roku. Na tę decyzję miały wpływ ograniczenia finansowe i planowanie strategiczne.
❌ Barcelona has decided not to sign Joshua Kimmich. The deal could be revisited in 2025. Financial constraints and strategic planning influenced this decision. pic.twitter.com/qav8giTa5a
— TransferMoncero (@TransferMoncero) July 17, 2024
Wcześniej informowano, że Kimmich odbędzie rozmowę z nowym trenerem Bayernu, Vincentem Kompanym, aby określić jego rolę w klubie.
CZYTAJ: Legenda Bayernu oficjalnie dołączyła do sztabu trenerskiego Flicka w Barcelonie
Oczekuje się, że Josua przeprowadzi szczegółową rozmowę z Kompanym po wakacjach. Zawodnik chciałby wrócić na środek pola, choć po podpisaniu kontraktu z João Palhinhą, jest duża konkurencja na tej pozycji.
Niedawno w programie „Doppelpass”, który nadawany jest w stacji „Sport1”, na temat przydatności Kimmicha w Bayernie wypowiedział się Mario Basler, niemiecki trener, który nie widzi już miejsca dla 29-latka w Bawarii.
− W ogóle nie widzę Kimmicha w środku pola, tam jest teraz Palhinha. Tak naprawdę dla Kimmicha nie ma już miejsca – powiedział Basler.
CZYTAJ: Triumf Polski w meczu otwarcia Memoriału Agaty Mróz-Olszewskiej
Kimmich czuje się dobrze w Monachium, a niedawno wybudował nowy dom rodzinny w Grünwaldzie. Ale obecnie wszystko wskazuje na to, że odejdzie. Bayern nie chce stracić zawodnika jako wolnego agenta latem przyszłego roku.
Od momentu swojego debiutu w pierwszej drużynie rekordowego mistrza Niemiec, Joshua Kimmich zdołał wystąpić w 390 meczach o stawkę dla Bayernu, zaś jego dorobek w tym czasie to 42 bramki oraz 104 asysty. Ponadto wraz z kolegami 29-latek zdobył 20 tytułów.