Bardzo lukratywne być zwolnionym z Manchesteru United po 159 dniach pracy

1

Po Nowym Roku 2024 nowy szef United, Sir Jim Ratcliffe, i zespół INEOS postanowili wprowadzić wielkie zmiany w Mancheester United, zmiany, które pokazałyby światu w perspektywie krótko- i długoterminowej, jak prowadzić jeden z najbardziej kultowych klubów na świecie. Jedną z pierwszych rzeczy, które udało się zrobić, było skontaktowanie się z odnoszącym sukcesy dyrektorem sportowym Newcastle. Okazało się to nieudaną operacją – która kosztowała fortunę.

Dan Ashworth jest uważany za jednego z najlepszych angielskich dyrektorów sportowych, a praca, którą wykonał w Brighton, podniosła klub finansowo i sportowo. W Newcastle Ashworth był mózgiem udanego budowania nowego składu, dostosowanego do zmieniających się warunków ekonomicznych po zmianie właściciela.

Wtedy zadzwonił Manchester United, Newcastle odpowiedziało, wysyłając Ashwortha na „urlop ogrodniczy”. Latem kłótnia między klubami wreszcie się zakończyła, United podobno zapłaciło „tylko” 5 milionów funtów za ucieczkę z dyrektorem Newcastle.

Teraz przyszedł czas na pracę. Potem, na początku grudnia, Ashworth został wysłany do bramy. Sir Jim i Dan nie mogli odnaleźć tonu. Teraz przedstawione są dane księgowe, które pokazują, ile United włożyło do torby Ashwortha w drodze z Old Trafford.

4,1 miliona funtów odszkodowania za ból i cierpienie. Za to, że przez 159 dni pracował jako dyrektor sportowy w Manchesterze United, donosi Manchester Evening News.

Bez wątpienia zwolnienie z Manchesteru United jest bardzo lukratywne.