Bayern Monachium podjął decyzję w sprawie przyszłości Sadio Mané

7
Bayern Monachium szykuje się do porządków w klubowej kadrze. Z klubu po sezonie ma odejść Sadio Mane. (zdjęcie: bayern, twitter)

Ten sezon nie był dobry dla niemieckiego wielkiego klubu. Menedżer Julian Nagelsmann został zwolniony pod koniec marca, kiedy klub spadł z pierwszego miejsca w Bundeslidze. A teraz, gdy Bayern Monachium ma nowego menedżera, wewnętrzne niepokoje doprowadziły do ​​tego, że Manchester City nie dał szans Bayernowi Monachium w pierwszym meczu ćwierćfinałowym.

Nowo mianowany menedżer Thomas Tuchel nie planuje wykorzystywać Sadio Mané, który został zawieszony na jeden mecz (z Hoffenheim w weekend, mecz zakończył się wynikiem 1:1) i ukarany grzywną w wysokości 300 euro po tym, jak uderzył kolegę z drużyny Leroya Sané po frustrującej porażce 0:3 z Manchesterem City.

CZYTAJ: Surowa kara dla Sadio Mane! Skrzydłowy powiedział znajomym, że tęskni za Liverpoolem

Sky informuje, że Bayern Monachium zrobi „wszystko, co w jego mocy”, aby pozbyć się Mané tego lata. Przyczyną tego nie są same kłopoty, Thomas Tuchel uważa, że ​​lewe skrzydło nie pasuje do systemu gry, którego chce używać. Wielu członków kierownictwa klubu uważa, że ​​pozyskanie Sadio Mané było błędem z finansowego punktu widzenia. Nie wskazują na opłatę transferową w wysokości 32 milionów euro, którą otrzymał Liverpool, ale na gigantyczną pensję w wysokości 20 milionów euro.

Niewątpliwie są dwie strony tej sprawy. Sadio Mané nie spotkał się z ciepłym przyjęciem, jakiego można by oczekiwać od innych graczy. Dość szybko o jego braku występów na boisku głośno było w ośrodku treningowym Bayernu Monachium i w szatni. Pojawił się „żart”, że Bayern podpisał kontrakt z bratem bliźniakiem Mané, a nie z Mané, który grał w Liverpoolu.

CZYTAJ: Postępują jak Chelsea: zwolnili menedżera i sprowadzili klubową legendę

Do tej pory w 32 meczach Sadio Mané zdobył jedenaście bramek i pięć asyst. Wynik wcale nie jest taki zły.

Kontrakt ma ważny z obecną drużyną do 30 czerwca 2025 roku.