Sadio Mané jest uważany za kandydata do pożegnania się z FC Bayern w letnim okienku transferowym, według kanału telewizyjnego „Sky”. Niemieccy rekordziści chcą sprzedać napastnika, który latem ubiegłego roku trafił do Bayernu z Liverpoolu.
Według reportera „Sky” Floriana Plettenberga, istnieje kilka powodów rychłego odejścia Senegalczyka: Z jednej strony Sadio Mané nie odgrywa zbyt dużej roli sportowej pod wodzą nowego trenera Thomasa Tuchela, nawet w pierwszych tygodniach po zmianie trenera w FC Bayern. Nawet na dłuższą metę Senegalczycy nie mają perspektywy w systemie Tuchela, co jest poważnym argumentem.
Z drugiej strony, według dziennikarza, wewnętrzna krytyka 31-latka rosła wśród szefów Bayernu nawet przed ostatnim skandalem w szatni. Zbyt często popyt i wydajność nie idą w parze. Od czasu kontuzji, która kosztowała Mané odpadnięcie z Pucharu Świata, nie wrócił jeszcze na właściwe tory.
Zobacz jeszcze: Erik ten Hag chwali występ Eriksena oraz formacji obronnej Manchesteru United w meczu z Nottingam Forest
Wreszcie, jego wybuch w kierunku Leroya Sané sprawił, że wielu kolegów z drużyny zdystansuje się teraz od klubowego nowicjusza, według „Sky”. Innymi słowy, gdyby latem znaleziono nabywcę, FC Bayern zgodziłby się na sprzedaż.
Jednak pakiet finansowy, który musiałby zostać złożony w przypadku zobowiązania Mané, prawdopodobnie okaże się problematyczny. Według doniesień medialnych napastnik zarabia obecnie w FC Bayern roczną pensję w wysokości ponad 20 milionów euro.
Mané, który latem ubiegłego roku podpisał trzyletni kontrakt do 2025 roku, w żadnym wypadku nie myśli o szybkim pożegnaniu z Monachium. Chce umocnić swoją pozycję w FC Bayern.
Przeczytaj także: Gwiazda Kanady i Lille, Jonathan David jest idealny dla hiszpańskiego futbolu