Becker zdradza kulisy odejścia z Union Berlin i przejścia do Realu Sociedad

3
Obszerna lista kontuzji Realu Sociedad na dziewięć dni przed meczem z PSG. (zdjęcie: El Rincón de la Real, X)

Sheraldo Becker omawia decyzję o dołączeniu do Realu Sociedad i odejściu z Union Berlin.

Po kilku latach sukcesów w Union Berlin, Sheraldo Becker poczuł, że nadszedł czas na nowe wyzwanie. 28-letni napastnik poszedł za głosem serca i podjął decyzję o dołączeniu do Realu Sociedad.

Pomimo trudnej pierwszej połowy sezonu, Sheraldo Becker bardzo pozytywnie ocenia 1. FC Union Berlin. „To był wspaniały czas, z wieloma wspomnieniami w ciągu czterech i pół roku. Cieszę się, że byłem częścią tej historii, ponieważ przez pierwszy rok walczyliśmy o utrzymanie w lidze, potem dotarliśmy do Ligi Konferencyjnej, w kolejnym roku do Ligi Europy, a w zeszłym roku do Ligi Mistrzów” – podsumował 28-latek w wywiadzie dla baskijskiego portalu internetowego Naiz po jego przeprowadzce do Realu Sociedad w San Sebastián, w styczniu.

Becker przeniósł się z Bundesligi do La Liga w połowie stycznia wraz z transferem do Realu Sociedad, za kwotę trzech milionów euro.

CZYTAJ: Cios dla Beckera: Wymarzony mecz przeciwko PSG pod znakiem zapytania

Becker, opuszczając Union Berlin, miał „kilka dobrych ofert”

Becker był „bardzo dumny”, że zapisał się w historii Union Berlin dwoma pierwszymi golami w „pierwszej lidze”. „Muszę podziękować moim kolegom z drużyny, Ursowi i całemu zespołowi, ponieważ bez nich nie byłoby to możliwe. Jestem z tego powodu szczęśliwy i myślę, że teraz był dla mnie właściwy moment, aby zrobić nowy krok” – powiedział reprezentant Surinamu, który na sześć miesięcy przed końcem kontraktu przeszedł do Realu Sociedad za 3 miliony euro. Becker mógł zostać w Bundeslidze, gdzie wielokrotnie łączono go z Eintrachtem Frankfurt.

Becker zdecydował się jednak na hiszpański klub, który w tym sezonie imponująco radzi sobie na szczycie La Liga.

„Miałem kilka dobrych ofert, ale ostatecznie, jak zawsze, poszedłem za głosem serca. Chciałem codziennie być na boisku i trenować i czułem, że Real Sociedad mnie chce. Miałem oferty z Anglii, Francji i Niemiec, ale poszedłem za głosem serca i nie miałem wątpliwości, że La Real będzie dla mnie najlepszym wyborem” – wyjaśnił Becker, który podpisał kontrakt z drużyną zajmującą szóste miejsce w La Lidze do 2026 roku i zaliczył doskonały debiut. W swoim pierwszym występie, Becker strzelił swojego pierwszego gola w wygranym 2:1 meczu ćwierćfinału Copa del Rey z Celtą Vigo.

Becker jest zadowolony z tego, jak został przyjęty przez swoich nowych kolegów z drużyny, w tym Umara Sadiqa. Wielu z nich mówi po angielsku. „Wszyscy bardzo mi pomogli, dzięki czemu od razu mogłem dobrze grać, co było wyjątkowe” – powiedział, odnosząc się do swojej bramki strzelonej w debiucie w meczu pucharowym przeciwko Celta Vigo.

Trener Imanol Agualcil również od razu wziął go pod swoje skrzydła, choć bariera językowa nie zawsze to ułatwia. „Rozumiem go, ponieważ język futbolu jest uniwersalny. A jeśli nie rozumiem, pytam kolegów z drużyny, co on ma na myśli.”

W Realu Sociedad, Becker ma nadzieję zdobyć swoje pierwsze ważne trofeum w karierze. „Imanol również bardzo mi pomógł w dotarciu tutaj i wciąż mamy wiele do osiągnięcia” – powiedział Becker, który potwierdził „dobrą mentalność i ciężką pracę” swojego nowego klubu oraz nadzieje związane z finałem pucharu.

Real Sociedad nadal uczestniczy w rozgrywkach pucharowych i we wtorek wieczorem w pierwszym półfinale z Realem Mallorca zremisował 0:0, pod nieobecność Beckera z powodu kontuzji. „Zdobycie trofeum wiele by dla mnie znaczyło; zdobycie tytułu to zawsze coś wyjątkowego, ciężko na to pracujesz. W Holandii byłem blisko, ale przegraliśmy finał (z PEC Zwolle w 2015 roku). W Niemczech odpadliśmy w półfinale. Jeśli będziemy o siebie walczyć, mamy wielką szansę na zdobycie pucharu.”

Becker, grając w Union Berlin, doświadczył już Ligi Mistrzów po zaskakującym czwartym miejscu w zeszłym sezonie. Amsterdamczyk dobrze wspomina czas spędzony w Niemczech, chociaż bieżący sezon nie układał się najlepiej, zwłaszcza dla niego samego, ponieważ nękały go kontuzje. „Nie wygraliśmy szesnastu meczów z rzędu, co było trudne. Potem przyszedł nowy trener i zbliżało się okno transferowe. Jestem bardzo dumny z tego, co osiągnęliśmy, ale poczułem, że to właściwy czas na nowy krok. „

Mbappé

Ten nowy krok może potencjalnie sprawić, że w przyszłym tygodniu stanie twarzą w twarz z Kylianem Mbappé, choć nie jest pewne, czy Becker będzie w formie na pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain.

CZYTAJ: Przyszłość Mbappé wciąż nie jest przesądzona

„Jako zawodnik chcę grać przeciwko najlepszym drużynom na świecie lub dla nich. W Niemczech grałem przeciwko Bayernowi Monachium, w Lidze Mistrzów przeciwko Realowi Madryt, a teraz w La Liga przeciwko Barcelonie i Atlético Madryt. Chcemy zaprezentować nasze umiejętności przeciwko najwyższej lidze zespołów; to napawa mnie dumą. Zobaczymy, co się stanie.”