Benfica potwierdziła przewagę z pierwszego meczu i awansowała do 1/4 finału Ligi Mistrzów, pokonując u siebie Club Brugge aż 5-1.
We wtorkowy wieczór rywalizowały Benfica oraz Club Brugge.
W pierwszym wyjazdowym spotkaniu Portugalczycy wygrali 2-0 i już wtedy wydawało się, że u siebie będą musieli postawić wyłącznie kropkę nad „i”.
O Lidze Mistrzów przeczytasz jeszcze tutaj: The Blues wyrzucają Borussię Dortmund z Ligi Mistrzów
Drużyna prowadzona przez Rogera Schmidta nie zamierzała jednak osiąść na laurach i ruszyła od samego początku do ataku.
Już w 2 minucie do siatki trafił João Mário, ale w tej sytuacji arbiter dopatrzył się pozycji spalonej.
Benfica skutecznie zaatakowała w 38 minucie. Wtedy gospodarzy wyszli na prowadzenia za sprawą Rafy Silvy, a kilka minut później na 2-0 podwyższył Gonçalo Ramos.
Zobacz także: Efektowne zwycięstwo reprezentacji Polski w futsalu i pewny awans do turnieju finałowego
W drugiej połowie przewaga zespołu z Portugali była miażdżąca. Dowodzą temu kolejne trafienia. Odpowiednio w 71 i 77 minucie do siatki trafiali João Mário i David Neres.
Club Brugge w meczu stać było jedynia na trafienie honorowe. W polu karnym doskonale znalazł się Bjorn Meijer, który wykorzystał dogranie Tajona Buchanana.
Mecz zakończył się ostatecznie triumfem Benfiki w stosunku 5-1 i to właśnie ona jako pierwsza melduje się w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.