Bramkarz Wolverhampton wdał się w gorącą kłótnię z wściekłym kibicem na ulicy

3
Seria porażek Wolverhampton napędza falę niezadowolenia wśród kibiców klubu. (zdjęcie: Benched, x)

Seria porażek Wolverhampton napędza falę niezadowolenia wśród kibiców klubu.

Po wczorajszej porażce 2-3 u siebie z Burnley, Wolverhampton spadło na dno tabeli Premier League, a fani Wilków byli tak sfrustrowani, że skonfrontowali się z zawodnikami tuż przed stadionem.

Jeden z najbardziej dramatycznych incydentów dotyczył portugalskiego bramkarza Wolverhampton, Jose Sa, który wdał się w gorącą i emocjonalną wymianę zdań z wściekłym fanem.

Przeczytaj: Były napastnik Manchesteru United może wrócić do Premier League

Przechodnie musieli oddzielić bramkarza i kibica, zanim starcie przerodziło się w fizyczną bójkę.

Podczas kłótni Jose Sa krzyczał:

„Kiedy wracam do domu, nie rozmawiam z żoną, bo przegrywamy, bo jest mi smutno” – krzyczał Sa do fana.

Po dziewięciu dniach meczowych Wolverhampton nie wygrało jeszcze ani jednego meczu w Premier League i obecnie zajmuje 18. miejsce w tabeli EPL.

Kolejnym spotkaniem Wilków będzie wyjazdowe starcie z Fulham 11 listopada.

Przeczytaj: FC Bayern przygotowuje transakcję za 100 milionów euro

Brak postów do wyświetlenia