Problemy zdrowotne uniemożliwiły francuskiemu obrońcy Raphaëlowi Varane’owi długą karierę jako piłkarz i postanowił on zawiesić buty na kołku w wieku 31 lat.
Były obrońca Realu Madryt i Manchesteru United opublikował apel do swoich fanów na swoim koncie na Instagramie, gdzie podkreślił, że postawił sobie wysoko poprzeczkę w trakcie swojej kariery, ale jego ciało kazało mu przestać:
„Mówią, że wszystko, co dobre szybko się kończy.
W swojej karierze podejmowałem wiele wyzwań, podejmowałem się okazji za okazją, prawie wszystko wydawało się niemożliwe. Niesamowite emocje, wyjątkowe chwile i wspomnienia, które zostaną na całe życie. Rozmyślając o tych chwilach, z ogromną dumą i poczuciem spełnienia ogłaszam, że odchodzę z gry, którą wszyscy kochamy.
Trzymam się najwyższego poziomu, chcę wyjść mocny, a nie tylko utrzymać się w grze. Słuchanie serca i instynktu wymaga dużej dawki odwagi. Pragnienia i potrzeby to dwie różne rzeczy. Upadałem i podnosiłem się tysiące razy i tym razem nadszedł moment, aby się zatrzymać i zawiesić buty.
[…] Nie żałuję, niczego bym nie zmienił. Wygrałem więcej, niż mogłem nawet marzyć, ale poza wyróżnieniami i trofeami jestem dumny, że bez względu na wszystko trzymałem się zasad bycia szczerym i starałem się wszędzie wyjeżdżać lepszy, niż go zastałem. Mam nadzieję, że sprawiłem, że wszyscy jesteście dumni.
I tak zaczyna się nowe życie poza boiskiem. Pozostanę w Como, tylko bez butów i nagolenników. To coś, czego nie mogę się doczekać. Wkrótce podzielę się z Wami nowymi wieściami” – napisał Varane.
CZYTAJ: Wojciech Szczęsny zdecydował ws. FC Barcelony!
Ostatnim klubem Varane’a był włoski Como 1907, który nie zapisał go nawet na sezon Serie A z powodu kontuzji. W jego CV znajdują się również kluby Lens, Real Madryt i Manchester United.
CZYTAJ: „Możemy go stracić” – Guardiola skomentował kontuzję Rodriego