Gruzja zmaga się obecnie z trudną i niestabilną sytuacją polityczną, a jej następnym prezydentem może zostać były piłkarz.
Według gruzińskich mediów, faworytem do prezydentury jest były napastnik Manchesteru City Micheil Kawelaszwili.
Po raz pierwszy w historii kraju prezydent nie zostanie wybrany w głosowaniu powszechnym, ale przez kolegium 300 delegatów. Kawelaszwili został nominowany jako kandydat przez rządzącą partię „Power of the People”.
Niedługo 🇬🇪Gruzją może stać się krajem rządzonym przez piłkarzy.
➡️kandydatem na prezydenta z ramienia Gruzińskiego Marzenia będzie Micheil Kawelaszwili, były piłkarz Manchesteru City
➡️merem Tbilisi jest Kacha Kaladze, znany z gry w MilanieNie pamiętam przypadku kraju, w… https://t.co/eCF60GTfyI pic.twitter.com/m9fW7M7Nod
— Bartłomiej Banasiewicz (@babanasiewicz) November 27, 2024
Kariera Kawelaszwiliego w Anglii była daleka od sukcesu. Rozegrał tylko 4 mecze Premier League dla Manchesteru City i pojawił się w 24 kolejnych meczach w Championship, strzelając łącznie 3 gole dla „The Citizens”.
CZYTAJ: Wczoraj strzelono aż 40 goli w Lidze Mistrzów: sukces Lewandowskiego i porażka Manchesteru City
Po grze w Manchesterze City, Kawelaszwili cieszył się stosunkowo udaną karierą w Szwajcarii, grając dla Grasshoppers, FC Zürich, FC Aarau, FC Luzern i FC Basel. W gruzińskiej drużynie narodowej strzelił 9 goli w 46 występach.
Obecnym burmistrzem stolicy Gruzji, Tbilisi, jest były obrońca AC Milanu, Kakha Kaladze.
CZYTAJ: Milik może wznowić treningi. Kiedy napastnik Juventusu wróci do gry?