Od czasu odejścia z Chelsea, angielski trener Graham Potter był łączony z kilkoma klubami Premier League, ale nadal nie ma pracy. W wolnym czasie Potter dzielił się przemyśleniami na temat swojego czasu spędzonego w Chelsea, szczególnie gdy drużyna była przepełniona zawodnikami.
Potter potwierdził, że z powodu braku miejsca w szatni, niektórzy zawodnicy musieli siedzieć na podłodze.
– Niektórzy zawodnicy musieli dosłownie siedzieć na podłodze. Oczywiście, to nie jest idealne. Wszyscy zdawali sobie sprawę, że była to bardzo trudna sytuacja, ponieważ można wystawić tylko 11 zawodników, a jeśli masz 20 zawodników, którzy nie grają, nie ma znaczenia, w jakim klubie jesteś – zauważył Potter w wywiadzie dla The Telegraph.
Graham Potter przyznał również, że odczuwał „frustrację i złość” z powodu sposobu, w jaki zakończyła się jego kariera w Chelsea, ale nie żałuje przyjęcia tej posady.
CZYTAJ: 19-letnia Polka najmłodszą zdobywczynią ośmiotysięcznika!
Potter został zwolniony po siedmiu miesiącach pięcioletniego kontraktu w kwietniu 2023 roku po tym, jak Chelsea zapłaciła klauzulę wykupu w wysokości 20 milionów funtów, aby sprowadzić go na Stamford Bridge z Brighton & Hove Albion we wrześniu poprzedniego roku. Brighton następnie zakwalifikował się do Ligi Europy pod wodzą jego następcy Roberto De Zerbiego.
49-latek był pierwszym trenerem powołanym na stanowisko głównego trenera w zespole Todda Boehly-Clearlake Capital. Jego zadaniem było przeprowadzenie gruntownej przebudowy drużyny, która znajdowała się w okresie przejściowym po wydaniu ponad 500 milionów funtów w ciągu dwóch pierwszych okienek transferowych pod rządami nowego właściciela.
Wygrał zaledwie siedem z 22 meczów Premier League, a moment, w którym został wyrzucony z boiska, pozbawił go szansy na poprowadzenie drużyny przeciwko Realowi Madryt w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
– Naprawdę, naprawdę ciężko pracowałem, żeby dostać taką szansę – powiedział Potter w wywiadzie dla The Telegraph. – Chodziło o wybranie właściwej okazji (po pracy wykonanej w Brighton). I nie wybrałem złej, po prostu nie wyszło.
– Nie żałuję, że to zrobiłem, ale jednocześnie, gdy ktoś traci pracę, pojawia się element frustracji, złości, a może nawet goryczy w pewnym momencie.
– Biorę odpowiedzialność za wyniki. Ale proste rozwiązanie jest takie, że Chelsea nie wygrywa, więc problemem musi być trener… on jest problemem. To może nie być w 100 procentach błędne, ale nie jest w 100 procentach słuszne – dodał Potter.
🔵👀 Graham Potter tells Telegraph on Chelsea: “I take responsibility for the results”.
“But the easy solution is Chelsea aren’t winning, so it must be the coach… he’s the problem. That might not be 100 per cent wrong, but it’s not 100 per cent right”. pic.twitter.com/FC4yXF8yo3
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) September 27, 2024
Chelsea wydała 300 mln funtów w styczniu, ale wygrała tylko cztery mecze we wszystkich rozgrywkach w 2023 roku, zanim Potter został zwolniony. Powiedział, że rozumie, że duże wydatki na transfery wywołały popyt na wyniki, ale trzeba było cierpliwości, podpisując kontrakt z napływem graczy spoza Premier League. Duże nabytki za ogromne pieniądze: Enzo Fernandez, Mykhailo Mudryk, Benoit Badiashile i Noni Madueke, wszyscy dołączyli do zespołu z innych miejsc w Europie.
Gazeta The Athletic podała, że skład drużyny był tak duży, że niektórzy zawodnicy musieli przebierać się na korytarzu i siedzieć na podłodze podczas zebrań zespołu.
– Jeśli wydasz 300 mln funtów, presja na drużynę wzrasta – powiedział Potter. – Gdybym wydał je na Harry’ego Kane’a i Declana Rice’a, to byłoby w porządku, ale w tamtym czasie taka była decyzja.
CZYTAJ: Iga Świątek wycofuje się z kolejnego turnieju
Potter nie jest już menedżerem od czasu opuszczenia Chelsea 17 miesięcy temu, ale pojawiło się wiele ofert pracy. The Athletic poinformował w czerwcu, że Brighton rozważało zatrudnienie go na drugi okres po odejściu De Zerbiego. Potter powiedział, że nie był to właściwy moment na powrót do klubu z południowego wybrzeża, ale nie wykluczył powrotu w przyszłości.
W maju Potter odrzucił możliwość objęcia stanowiska w Ajaxie Amsterdam, ponieważ uważał, że w tamtym momencie nie była to dla niego odpowiednia okazja. Był również brany pod uwagę jako kandydat na stanowisko w reprezentacji Anglii po tym, jak Gareth Southgate zrezygnował z tego stanowiska po Mistrzostwach Europy tego lata. Potter powiedział, że chociaż zarządzanie reprezentacją międzynarodową nie było wykluczone, woli codzienną rutynę gry klubowej.
CZYTAJ: Manchester United podjął decyzję w sprawie przyszłości Ten Haga