Były zawodnik Bodø/Glimt, Albert Grønbæk, nie miał wyboru, gdy Jorge Sampaoli przejął boisko treningowe

0

We wrześniu Albert Grønbæk chwalił się Bodø/Glimt i norweskimi klubami przed pełnym duńskim korpusem prasowym. Do tego czasu 23-latek niespodziewanie wywalczył sobie miejsce w składzie reprezentacji Danii – i zrobił wrażenie. Duża część wiarygodności trafiła właśnie do Glimt i Eliteserien. Grønbæk latem podpisał kontrakt z klubem Ligue 1 Rennes, gdzie Glimt był wielką trampoliną dla Duńczyka. W ciągu kilku miesięcy wszystko we francuskim klubie się odwróciło.

W listopadzie przyszedł trener Jorge Sampaoli, dla Grønbæka transfer Kjetila Knutsena i Juliena Stephana do argentyńskiego stopera nie wchodził w rachubę.

21 stycznia Grønbæk podpisał kontrakt z Southampton na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu. Teraz Duńczyk mówi, że na dobre zamknął drzwi do Rennes.

„Rennes to zakończony rozdział. Kluczowe było to, że styl gry pod wodzą Jorge Sampaoliego mi nie odpowiadał. Dlatego zarówno klub, jak i ja zgodziliśmy się, że najlepiej będzie, jeśli znajdę coś nowego. Teraz skupiam się na byciu w Southampton, gdzie chcę się rozwijać i stawać się jeszcze lepszym” – powiedział Grønbæk w rozmowie z Viaplay.

30 stycznia Jorge Sampaoli został zwolniony. W tym czasie Argentyńczyk pracował na tym stanowisku od niespełna trzech miesięcy i poprowadził Rennes na stały kurs w kierunku spadku – i wypchnął Grønbæka na drugą stronę.