Real Madryt poniósł druzgocącą porażkę 2-5 z Barceloną w finale Superpucharu Hiszpanii. Po meczu, Carlo Ancelotti podzielił się swoimi przemyśleniami.
W wywiadzie po meczu, trener Realu Madryt stwierdził, że ważne jest, aby spojrzeć na wynik i przyznać, że grali słabo w obronie. Barcelona zdobywała gole bardzo łatwo, a Real Madryt nie spisał się dobrze ani jako drużyna, ani indywidualnie.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Pedri o swoim nowym kontrakcie z Barceloną
„Gra nie układała się dobrze od pierwszej do ostatniej minuty. Nawet z dodatkowym zawodnikiem nie mogliśmy znaleźć rozwiązania. Jestem rozczarowany ogólną grą. Nie mogę nic z tego wynieść, poza grą Mbappé, który zdobył wspaniałego gola dzięki dobremu ruchowi. Musimy zapomnieć o reszcie i patrzeć w przyszłość” — skomentował mecz Ancelotti.
„Jedyne, co uratowało ten mecz, to Kylian Mbappé i jego bardzo dobra gra, spisał się bardzo dobrze”.
„Poza tym… byliśmy dzisiaj słabi. Musimy patrzeć w przyszłość”.
🚨⚪️ Carlo Ancelotti: “The only thing I save is Kylian Mbappé and his very good game, he did very well”.
“For the rest… we've been bad today. We must look ahead”. pic.twitter.com/OuxFlTJkkr
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) January 12, 2025
Dodał, że Barcelona zasłużyła na to zwycięstwo, ponieważ broniła się znacznie lepiej.
„Przed spotkaniem wskazywałem, że kluczowa będzie dobra gra w obronie. Broniliśmy źle, a to nam bardzo zaszkodziło. Oni strzelali gole w prosty sposób. Byliśmy źli w pressingu, nie broniliśmy dobrze blisko pola karnego”.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Barcelona może pozyskać dwóch piłkarzy Bayernu za darmo
Barcelona strzeliła cztery gole w pierwszej połowie meczu z Realem Madryt po raz pierwszy od 82 lat. Ostatni raz coś takiego miało miejsce 10 stycznia 1943 roku. Wówczas wynik w przerwie wynosił 4-2, a mecz zakończył się remisem 5-5.