Hiszpan Carlos Alcaraz pokonał rozstawionego z numerem 10 Amerykanina Taylora Fritza i awansował do półfinału Miami Open, wygrywając 6:4, 6:2. Po kontuzji Hiszpana ani śladu. Alcaraz umacnia się w rankingu.
Alcaraz zmierzył się z najwyżej rozstawionym Amerykaninem, Taylorem Fritzem i awansował do półfinału, wygrywając 6:4, 6:2 na Hard Rock Stadium. Alcaraz przełamał serwis Fritza już w pierwszym gemie. To wystarczyło do wygrania pierwszego seta i zakończenia meczu w 1 godzinę i 18 minut. Alcaraz miał tylko dwa break pointy i wykorzystał obie szanse, poprawiając swój rekord meczowy do 18-1 w 2023 roku.
Alcaraz zmierzy się z Jannikiem Sinnerem w piątek w półfinale Miami Open. Panowie spotkali się w zeszłorocznym półfinale Indain Wells, który poprzedza Miami Open. Wtedy lepszy był Alcaraz, który następnie sięgnął po tytuł. Czy tutaj będzie tak samo? Alcaraz jest w coraz lepszej formie. Świetnie porusza się przy siatce, a jego drop shot jest zabójczy. Jest też obrońcą tytułu z zeszłego roku. Wie więc jak tutaj wygrywać, więc jego triumf w imprezie jest możliwy.
CZYTAJ: Sensacja! 12-latek z Polski pokonał szachowego arcymistrza
CZYTAJ: Dwa tygrysy schwytane po ucieczce z parku safari podczas tornada w Georgii!