Carlos Alcaraz przerwał pasmo zwycięstw Daniła Medwiediewa, pokonując Rosjanina 6:3, 6:2 w finale Indian Wells. To drugi w sezonie tytuł Hiszpana. Dzięki temu zwycięstwu Alcaraz w poniedziałek zdetronizuje Novaka Djokovica i zostanie liderem światowej klasyfikacji.
Dawno nie było turnieju, który by tak dużo pozmieniał w rankingu ATP. Rafael Nadal, który musiał wycofać się z turnieju z powodu kontuzji biodra, przez co stracił zdobyte w Indian Wells w zeszłym roku punkty, wypadł pierwszy raz od 2005 roku z pierwszej dziesiątki rankingu. Natomiast Novak Djokovic utracił pozycję lidera.
Novak Djokovic nie mógł wystąpić w Indian Wells, ponieważ nie dostał zgody na wjazd do USA bez posiadania stosownych szczepień. Na tej sytuacji skorzystał Carlos Alcaraz. Po powrocie z czteromiesięcznej kontuzji Hiszpan otwarcie przyznawał, że odzyskanie pozycji lidera w rankingu jest jego głównym celem na trwający sezon. Choć eksperci byli podzieleni co do tego, czy Alcarazowi uda się odzyskać powadzenie w rankingu, Hiszpan dokonał tego już miesiąc po powrocie na kort. Za triumf nad Daniłem Medwiediewem w finale Indian Wells Alcaraz zdobył 1000 punktów do rankingu ATP, dzięki czemu zdetronizował Novaka Djokovica i został nowym liderem światowej klasyfikacji. Wygrywając w finale, Alcaraz został drugim najmłodszym w historii mistrzem Indian Wells. Młodszy był jedynie Boris Becker, który w 1987 roku zdobył tytuł, mając 19 lat i 92 dni). W dniu finału Alcaraz miał 19 lat i 318 dni.
Dla Daniła Medwiediewa to pierwsza przegrana od 20 stycznia, gdy w Australian Open uległ Sebastianowi Kordzie.
