
Skrzydłowy Jadon Sancho stał się problematycznym nabytkiem Manchesteru United. Czerwone Diabły po prostu go nie potrzebują, ale inne kluby również nie wykazują większego zainteresowania.
Chelsea próbowała negocjować osobiste warunki z Sancho, ale według Sky Sports rozmowy ostatecznie donikąd nie doprowadziły.
W rezultacie The Blues zdecydowali się nie wykupywać kontraktu zawodnika z Manchesteru United, zamiast tego decydując się na zapłacenie odszkodowania w wysokości pięciu milionów funtów.
Przeczytaj: Ter Stegen może trafić do zespołu gwiazd
Sancho ma wrócić na Old Trafford pod koniec miesiąca, ale nadal pozostaje celem dla kilku drużyn z Premier League.
Chelsea wants to pay 5M for us to take Sancho back 😭😂
Mandela is washed pic.twitter.com/mUC4uUkWL9
— TWO TERTY (@TwoTerty1) June 3, 2025
Od pewnego czasu kariera Jadona Sancho nie układa się tak, jakby zawodnik sobie tego życzył. Z Niemiec do Anglii wracał jako gwiazda Bundesligi, dziś w Premier League tylko nawiązuje do formy sprzed lat.
Przeczytaj także: Antony nie ma zamiaru wracać do Man United
Sancho został w 2021 roku sprowadzony przez Manchester United z Borussii Dortmund za 85 milionów euro. Anglik nie zachwycił jednak kibiców ani władz United po przeprowadzce do ojczyzny. Zimą 2024 roku udał się więc na półroczne wypożyczenie do BVB, a następnie, na starcie minionego sezonu, zasilił szeregi Chelsea.