Chelsea rozpoczyna rozgrywki angielskiej Premier League bez kompletu punktów

7
Duże kontrowersje w meczu Chelsea z Crystal Palace. (zdjęcie: Mr.Page, x)

Ambitny zdobywca Klubowych Mistrzostw Świata zdołał tylko zremisować 0-0 w pierwszym meczu ligowym z Crystal Palace pod wodzą menedżera drużyny Olivera Glasnera.

Dla The Blues był to pierwszy oficjalny mecz od 13 lipca i triumfalnego finału Klubowych Mistrzostw Świata z PSG (3:0). 

Przeczytaj: Lionel Messi ustanawia niesamowity rekord

Kibice ze Stamford Bridge z pewnością nastawiali się na zwycięstwo w premierowym spotkaniu nowych rozgrywek, ale gospodarze nie potrafili wykorzystać przewagi, którą mieli w całym spotkaniu.

Mało tego, w 13. minucie bramkarz Chelsea Robert Sanchez musiał wyjmować piłkę z siatki po strzale z rzutu wolnego Eberechiego Eze’a na skraju pola karnego.

Sędzia Darren England po konsultacji z wozem VAR nie uznał jednak trafienia, ku zaskoczeniu wielu kibiców i dziennikarzy.

Przeczytaj: Arsenal wygrywa w hicie kolejki Premier League

Arbiter ogłosił bowiem, że „zawodnik drużyny przeciwnej grający z numerem 6 (Guehi) znajduje się mniej niż metr od muru w momencie oddania strzału”. W związku przyznał rzut wolny pośredni dla gospodarzy.

Decyzja ta wzbudziła sporo kontrowersji. Wielu dziennikarzy i kibiców uznało, że sędzia” okradł” Crystal Palace ze zwycięstwa.

Brak postów do wyświetlenia