Oliver Glasner i Crystal Palace trzymają się od walki o spadek, ale dla londyńskiego klubu nie jest to problem. Są ustawieni, aby utrzymać się w pierwszej dziesiątce Premier League, wszystko inne nie wchodzi w rachubę. Jest to zatem prawdziwa przeszkoda, którą Chelsea przygotowuje dla Glasnera w połowie sezonu.
Latem nowy menedżer Chelsea, Enzo Maresca, dał jasny sygnał byłemu graczowi akademii Trevohowi Chalobahowi, że musi znaleźć nowy klub na czas gry. Środkowy obrońca nie został nawet zabrany do Stanów Zjednoczonych na przedsezonowe tournée. Palace otworzyło drzwi do sezonowych wypożyczeń, 25-latek był pewniakiem w wyjściowej jedenastce Glasnera.
Chelsea miała klauzulę, że może wycofać zawodnika w połowie okresu wypożyczenia, ale absolutnie nikt nie spodziewał się, że Maresca nagle będzie chciał Chalobaha na środku obrony Chelsea. W tym tygodniu Maresca przypomniał sobie o 25-latku.
Dla Olivera Glasnera będzie to oczywiście duże wyzwanie.
„To było trochę zaskakujące, że Trevor został odwołany przez Chelsea… Zrobimy coś w okienku transferowym, jeśli będzie to miało sens, ale jeśli nie uznamy, że możemy znaleźć odpowiedniego zawodnika, który osiągnie nasze cele, to nic nie zrobimy – powiedział menedżer Palace.
Dziękuję ci za to, Chelsea.