
Między właścicielami Crystal Palace od dawna dochodzi do tarć. John Textor argumentował, że prezes i współwłaściciel Steve Parish nie pozwolił na władzę równą jego udziałom. Amerykański inwestor, który był brany pod uwagę jako potencjalny nowy właściciel Evertonu, miał wybór między kupnem kontroli nad Evertonem a sprzedażą.
Jeszcze kilka dni temu John Textor był właścicielem Botafogo, Crystal Palace, Lyonu i RWDM Bruksela.
Przeczytaj: Oferta, z której zarząd United śmiał się trzy miesiące temu, nagle spotyka się z kciukiem w górę…
Klub Premier League został zdegradowany do Ligi Konferencji Europy z powodu własności – klub nazywa to „jedną z największych niesprawiedliwości w europejskim futbolu”.
Crystal Palace zostało wykluczone z Ligi Europy przez UEFA i zamiast tego będzie musiało grać w Lidze Konferencji Europy. Decyzja została podjęta po tym, jak klub naruszył przepisy UEFA dotyczące własności wielu klubów.
Problem z własnością doprowadził do kary
Zgodnie z zasadami UEFA, kluby z tymi samymi właścicielami nie mogą brać udziału w tym samym turnieju. Biznesmen John Textor, który do niedawna był większościowym właścicielem Lyonu, posiadał również znaczny pakiet akcji (43%) w Crystal Palace za pośrednictwem firmy Eagle Football Holdings.
Choć niedawno Textor sprzedał swoje udziały w Palace za prawie 230 mln euro, było już za późno. UEFA potwierdza w komunikacie prasowym, że od 1 marca kluby naruszyły zasady dotyczące własności wielu klubów.
Obrona Palace odrzucona
Crystal Palace twierdziło, że Textor nie miał realnych wpływów w klubie, ale ten argument został odrzucony przez UEFA.
Ponieważ Lyon zajął wyższe miejsce w tabeli Ligue 1 niż Palace w Premier League, to angielski klub będzie musiał zrehabilitować się spadkiem do Ligi Konferencji Europy.
„Jedna z największych niesprawiedliwości”
Prezes klubu Steve Parish wściekł się na tę decyzję, nazywając ją „prawdopodobnie jedną z największych niesprawiedliwości w historii europejskiego futbolu”, według Sky Sports.
Nottingham Forest ma przejąć kontrolę
Crystal Palace, które zakwalifikowało się do Ligi Europy dzięki wygraniu Pucharu Anglii (pomimo zajęcia 12. miejsca w Premier League), teraz widzi swoje miejsce w Nottingham Forest, które zajęło 7. miejsce.
Następny krok klubu
Crystal Palace może odwołać się od sprawy do CAS (Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu), a według Sky Sports klub jest gotowy na proces.
To najnowsze wydarzenie w burzliwym okresie dla Lyonu, który niedawno uniknął przymusowego spadku do Ligue 2 po problemach finansowych – ale teraz daje o sobie znać konsekwencje swojego posiadania.
Przeczytaj: Ole Gunnar Solskjaer sprowadza „do domu” gwiazdę Benfiki