Pomimo tego, że bieżący sezon Pucharu Europy jeszcze się nie zakończył, kluby i UEFA przygotowują się do kolejnej kampanii, a podczas procesu wydawania licencji klubom, UEFA stwierdziła naruszenia i ukarała niektóre drużyny.
Oficjalna strona UEFA podała, że FC Porto zostało ukarane 1,5 milionem euro kary za występowanie zaległości lub składanie fałszywych oświadczeń na ich temat, a zespół Sergio Conceição znajduje się pod warunkowym zawieszeniem w europejskich rozgrywkach na dwa sezony.
FC Porto zostało niedawno dokładnie prześwietlone przez Komisję Kontroli Finansowej Europejskiej Unii Związków Piłkarskich. Organ ten bada zaniedbania i naruszenia finansowe klubów na Starym Kontynencie. W toku śledztwa ujawniono niespłacane długi względem piłkarzy, pracowników i innych klubów.
Kara wejdzie w życie, jeśli Porto ponownie nie spełni wymogów dotyczących wypłacalności. W takim przypadku Porto pozostanie poza Pucharem Europy. Prawdziwe zawieszenie w turniejach kontynentalnych otrzymały dwa kluby: białoruski Szachtar z Soligorska i turecki Adana Demirspor.
CZYTAJ: Man City i Newcastle mogą pobić rekord transferowy Wolverhampton
Kary pieniężne zapłacą także Vitoria Guimarães (200 tys. euro), Braga i Partizan po 40 tys. euro, Galatasaray i Real Betis po 30 tys. euro.
– W przypadku FC Porto wykluczenie zostaje zawieszone na okres próbny, wynoszący dwa sezony. Zostanie ono zastosowane wyłącznie w przypadku, gdy klub nie spełni wymogów dotyczących wypłacalności w sezonach 2024/2025 oraz 2025/2026 – czytamy w oświadczeniu europejskiej federacji.
To największa wśród wielkich klubów kara nałożona za złamanie reguł FFP.
CZYTAJ: Mbappé zorganizował w Paryżu przyjęcie pożegnalne z udziałem gościa specjalnego