
Cztery lata po przenosinach z FC Bayern do Realu Madryt, David Alaba jest podobno na wylocie z zespołu królewskich.
Jak podaje hiszpański portal „fichajes.net”, zainteresowanym jest Charlotte FC z północnoamerykańskiej MLS.
Mówi się, że właściciel klubu, miliarder i menedżer funduszu hedgingowego David Tepper, są skłonni przelać opłatę transferową w wysokości 8,5 miliona euro za Davida Alabę do Realu Madryt.
Przeczytaj: Pojedynek transferowy Bayeru Leverkusen z FC Bayernem
Według spójnych doniesień, mistrzowie Hiszpanii nie mają już żadnego pożytku z 32-letniego obrońcy.
Charlotte FC have indicated a willingness to pay €8 million ($9.1 million) to sign Real Madrid defender David Alaba, according to Fichajes. Madrid are desperate to offload the high-earner to save on their salaries. pic.twitter.com/uW5swIKt6L
— Elochukwu (@elosim_soy) June 3, 2025
Mówi się, że ta decyzja została podjęta przez nowego trenera Xabiego Alonso. Podobno były utytułowany trener Bayeru Leverkusen nie wierzy, że Alaba będzie w stanie wrócić do swojej dawnej formy z najwyższej półki, biorąc pod uwagę jego liczne kontuzje w niedawnej przeszłości.
Reprezentant Austrii od czasu odejścia z FC Bayern wielokrotnie zmagał się z problemami zdrowotnymi. W grudniu 2023 roku doznał zerwania więzadła krzyżowego, które wykluczyło go z gry na ponad rok. Alaba cierpi obecnie z powodu zerwania łąkotki.
Przeczytaj: VfB w wyścigu o gwiazdę ManCity
Kolejnym powodem, dla którego Real podobno chciałby go sprzedać, jest jego wysoka roczna pensja, która szacowana jest na 22,5 miliona euro. Alaba jest więc jednym z najlepiej zarabiających zawodników w drużynie Madrytu.