Tottenham i Chelsea są chętni do mianowania menedżera Feyenoordu, Arne Slota, pod koniec sezonu.
Raport De Telegraaf twierdzi, że oba kluby Premier League mają oko na 44-latka, który zaimponował w Feyenoord w tym sezonie.
Według raportu, menedżer mógłby odejść z holenderskiego klubu za ustaloną opłatą latem 2024 roku. Ma kontrakt z Feyenoord do lata 2025 roku i ciekawe, czy pozostanie tam do tego czasu.
Zarówno Chelsea, jak i Tottenham potrzebują menedżera po pozbyciu się odpowiednio Grahama Pottera i Antonio Conte.
Czytaj: Real Madryt szuka nowego Galacticos
Podczas gdy Chelsea tymczasowo stery powierzyło Bruno Saltor, Tottenham postanowił polegać na Cristianie Stellini i Ryanie Mason. Oba kluby Premier League miały przeciętny sezon w tym sezonie i będą miały nadzieję na mocne zakończenie sezonu.
Dopiero okaże się, czy są gotowi sprowadzić nowego menedżera przed końcem sezonu.
Slot wykonał imponującą pracę w Feyenoord i nie będzie chciał opuszczać klubu w połowie kampanii. Chelsea i Tottenham prawdopodobnie będą musiały poczekać do lata, aby go mianować nowym menadżerem.
Ponadto fakt, że jego klauzula odejścia będzie obowiązywać latem 2024 roku, oznacza, że Feyenoord może zażądać za niego premii latem.
Czytaj: Zwiększa ofertę płacową do 2 miliardów
Dopiero okaże się, czy Tottenham zdoła ukończyć Ligę Mistrzów w tym sezonie. Z drugiej strony Chelsea jest w dolnej połowie i jest mało prawdopodobne, aby awansowała do pierwszej czwórki.