Poglądy głównego trenera Brighton, Roberto De Zerbiego na temat własnej przyszłości, zmieniają się zbyt często. Niedawno Włoch powiedział, że musi się zastanowić, czy przedłużyć kontrakt z „Mewami”, czy nie, ale teraz nie jest już tak kategoryczny i jest gotowy stawiać klub ponad siebie.
„Moje ambicje są takie same jak moich zawodników i fanów. Jeśli powiedziałbym coś innego, może coś mocniejszego, to naciskałbym na Brighton. Mój klub musi dawać z siebie coś więcej w każdym sezonie i przy każdym oknie transferowym, aby lepiej pracować organizacyjnie, a nie dla mnie” – przyznał De Zerbi.
CZYTAJ: Brighton pobiło rekord angielskiej piłki. Świetne wyniki klubu Premier League
„Zawsze wyrażam swoją opinię, ale dla klubu, a nie dla mnie, do walki czy czegokolwiek innego. Klub jest ważniejszy niż trenerzy i wiem o tym bardzo dobrze” – dodał.
🗣️ "The club is more important than the coaches"
Roberto De Zerbi provides a strong hint that he may stay with Brighton beyond the season ⬇️ pic.twitter.com/CQregpU4m4
— Sky Sports News (@SkySportsNews) April 4, 2024
„Jeśli myślę tylko o mojej części pracy, to klub nie może się nie poprawiać i nie dorastać. Chcę być ważny dla mojego klubu. Dzisiaj jest nim Brighton, przedtem był Szachtar i Sassuolo. Zawsze tak pracuję i nikt nie może zmienić mojego stylu pracy” – zakończył trener.
CZYTAJ: Chaos w Zagłębiu Sosnowiec: Trener zaatakowany przez zamaskowanych chuliganów podczas treningu
44-letni szkoleniowiec ma w umowie zawartej do 30 czerwca 2026 roku umieszczoną klauzulę odstępnego w wysokości 12-13 milionów funtów (14,04-15,21 miliona euro), która może zostać aktywowana tylko latem.