Rafael Nadal informuje o konieczności wycofania się z turnieju w Rzymie. Hiszpan miał tam sprawdzić swoją dyspozycję przed rozpoczynającym się 28 maja Roland Garros. 14-krotny triumfator Roland Garros jest w poważnych tarapatach.
Dramat Rafy Nadal trwa. Hiszpan, który nie obronił tytułu w styczniowym Australian Open z powodu kontuzji biodra, miał wrócić do gry po dwóch miesiącach. Niestety pomimo zastosowania wszelkich możliwych metod leczenia i rehabilitacji, Hiszpan wciąż nie może grać.
Rafa Nadal wycofuje się z Rzymu. To fatalne wieści, ponieważ turniej ten był jedną z ostatnich imprez przed wielkoszlemowym Roland Garros i być może finalną szansą sprawdzenia, w jakiej kondycji jest Hiszpan i czy może walczyć o 15. tytuł na paryskich kortach. Rezygnacja Nadala z udziału w zawodach w Rzymie jest tym bardziej niepokojąca, że Roland Garros zaczyna się już 28 maja. Skoro na tak krótko przed rozpoczęciem paryskiego szlema Hiszpan wycofuje się z kolejnej imprezy, należy zadać pytanie, czy zapewnienia Toniego Nadala o udziale Nadala w Paryżu są na pewno wiarygodne oraz jak duże zadają się szanse, że Rafa odpuści tegoroczny Roland Garros. Niestety wygląda na to, że scenariusz zakładający, że Roland Garros 2023 odbędzie się bez swojego czternastokrotnego mistrza, jest coraz bardziej prawdopodobny.
„Cześć wszystkim! Z przykrością informuję, że nie będę mógł być w Rzymie. Wszyscy wiecie, jak bardzo boli mnie ominięcie kolejnego turnieju, który naznaczył moją karierę zawodową i osobistą, z powodu miłości i wsparcia włoskich kibiców. Mimo że zauważyłem poprawę w ostatnich dniach, to za mną wiele miesięcy bez możliwości treningu na wysokim poziomie, a proces readaptacji ma swój okres trwania i nie mam wyboru, jak to zaakceptować i kontynuować pracę. Uściski dla wszystkich.” – napisał Hiszpan na swoim Facebooku.
CZYTAJ: Odchodzi z Benfiki i przechodzi na stałe do Borussii Mönchengladbach
CZYTAJ: George Michael zostanie wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame