Dwie gwiazdy Manchesteru United przygotowują się do opuszczenia zespołu

3
Casemiro i Bruno Fernandes na celowniku klubów z Saudi Pro League. (zdjęcie: Al Nassr Zone, x)

Czystki w składzie Manchesteru United nie oszczędzą nikogo, nawet trener przygotowuje się do opuszczenia zespołu.

Casemiro w letnim oknie transferowym może zamienić Premier League na Saudi Pro League. Kluby z Arabii Saudyjskiej są również zainteresowane transferem Bruno Fernandesa, choć transakcja ta będzie trudniejsza do przeprowadzenia. Daily Telegraph uważa, że przeprowadzka Portugalczyka na Bliski Wschód jest mało prawdopodobna.

Bardziej realny wydaje się transfer Casemiro, a przedstawiciele Brazylijczyka prowadzili już rozmowy z klubami Saudi Pro League. Głównym kandydatem na usługi pomocnika jest Al-Nassr, gdzie występują Cristiano Ronaldo, Aymeric Laporte i Sadio Mane.

Kluby Saudi Pro League naciskają, aby tego lata pozyskać zarówno Bruno Fernandesa, jak i Casemiro.

Manchester United jest gotowy sprzedać Casemiro i chciałby sfinalizować transakcję na początku okna transferowego, ale nie będzie spieszył się z odejściem pomocnika.

CZYTAJ: Polska zapewnia sobie miejsce na Mistrzostwach Świata 2025

Informację o opuszczeniu klubu przez Fernandesa potwierdza także The Sun, powołując się na podpowiedzi Portugalczyka. Źródło nie podaje jednak kolejnego celu w karierze pomocnika. Transfer kapitana „Czerwonych Diabłów” będzie jednak trudniejszy do przeprowadzenia, bo Portugalczyk odgrywa kluczową rolę w Manchesterze United.

Portugalczyk w przeszłości był łączony z transferem do Al-Hilal oraz Al-Ittihad. Nie wiadomo jednak, czy byłby gotowy na przeprowadzkę do Arabii Saudyjskiej już najbliższego lata.

CZYTAJ: Iga Świątek triumfuje i przechodzi do ćwierćfinału WTA 1000 w Rzymie

Kluby z Saudi Pro League planują minimum 10 głośnych transferów w najbliższym okienku. Casemiro oraz Fernandes nie są jedynym piłkarzami łączonymi z przenosinami do Arabii Saudyjskiej. Tamtejsze kluby wykazują również zainteresowanie usługami m.in. Alissona, Edersona, Mohameda Salaha i Kevin De Bruyne’a.