
Arsenal ma jednego z najlepszych środkowych obrońców w piłkarskim cyrku. Przekonali się o tym przeciwnicy, Real Madryt „zablokował” się na sprowadzenie na San Bernabeu Williama Saliby. Pocieszające jest zatem to, że Arsenal nie rozpocznie przyszłego sezonu całkowicie pozbawiony swojej środkowej obrony.
Gabriel Magalhaes to druga część duetu, Brazylijczyk grał w tym sezonie na dużą skalę i według The Athletic, priorytetem Andrei było, gdy dyrektor Atletico przejął posadę dyrektora sportowego na Emirates pod koniec marca. Brazylijczyk powinien i musi przedłużyć swój kontrakt.
PRZECZYTAJ: Zwolnienie Sergio Conceição przez AC Milan powoduje duże problemy dla Napoli
Dyrektor sportowy Arsenalu najwyraźniej dobrze się spisał, bo według angielskich mediów, Brazylijczyk jest teraz tuż za rogiem, aby przedłużyć swój kontrakt po 2027 roku.
Nie wiadomo, jak długi będzie kontrakt kontraktu, ale nie powinno być wątpliwości co do tego, gdzie 27-latek będzie obchodził swoje trzydziestokilkuletnie urodziny. Bardzo dobrze płatne.
Czytaj dalej Angielskie kluby: Jordan Henderson może być w drodze powrotnej do klubu, w którym wszystko się zaczęło