Manchester United niedawno pozbył się menedżera Erika ten Haga, a wkrótce stery angielskiego wielkiego klubu przejmie Ruben Amorim.
Manchester United wydał tego lata duże pieniądze na nowe nabytki, w tym holenderskiego napastnika Joshuę Zirkzee. – W mediach panowała zgoda co do tego, że holenderski menedżer naciskał na transfer napastnika, ale teraz w Sky Sports pojawiły się nowe informacje, że tak się nie stało.
Do tej pory Joshua Zirkzee nie odnosił sukcesów, liczono na to, że 23-latek będzie strzelał gole, ale w 15 meczach strzelił tylko jednego gola i zaliczył dwie asysty.
Czytaj dalej F7: Ikona Liverpoolu wygwizdana z boiska
Niedawno Calciomercato stwierdziło również, że Zirkzee jest otwarte na podróże już w styczniu. Erik ten Hag, który już kilka tygodni po zwolnieniu jest istotny dla Borussii Dortmund, jeśli Nuri Şahin zostanie zwolniony, nie był zachwycony i mówi się, że był przeciwny zakupowi.
Zirkzee ma kontrakt do lata 2029 roku. – Manchester United kupił go z Bolonii za 42,5 miliona euro.
Ruben Amorim, który za kilka tygodni przejmie stery na Old Trafford, dał jasno do zrozumienia, że Manchester United nie będzie już kontynuował swojej polityki podpisywania kontraktów z Holendrami i zawodnikami Eredivisie. Ta polityka zdominowała rynki transferowe Erika ten Haga podczas jego dwóch lat w klubie.
Przeczytaj: Ruben Amorim zakazuje transferów byłych graczy Erika ten Haga