Erik ten Hag wezwał swoje upokorzone gwiazdy do treningu, po kapitulacji w meczu z Liverpoolem.
Czerwone Diabły poniosły najwyższą porażkę w historii Premier League, przegrywając 7:0 na Anfield.
To był wynik, którego nikt nie mógł przewidzieć i choć wynik był zły, to występ był jeszcze bardziej niepokojący.
Drużyna poniosła dotkliwe porażki na początku sezonu z Brentford i Manchesterem City, ale zarządzanie Ten Haga pomogło drużynie odzyskać siły po obu przypadkach.
Przeczytaj także: Bayern Monachium wciąż pierwszy dzięki wygranej z VfB Stuttgart
Teraz Holender musi ponownie pobudzić swoich piłkarzy i wezwał ich na trening dziś o 9 rano.
Ten Hag był w swoim biurze o 7 rano, dając sobie dwie godziny na przygotowanie się do pracy.
Po porażce z Brentford, Ten Hag zabrał swoich graczy na 8-milowy bieg – był to dystans, który Pszczoły przebiegły szybciej niż jego drużyna w przegranym meczu.
Zobacz jeszcze: Największa porażka Manchesteru United w historii klubu
Ponieważ United gra co trzy dni, jest mało prawdopodobne, że Ten Hag skorzysta z tej opcji tym razem, ale prawdopodobnie będzie szczere spojrzenie na to, co poszło nie tak przeciwko Liverpoolowi.
Manchester United zmierzy się w czwartek z Realem Betis na Old Trafford, co oznacza, że nie ma czasu na rozpamiętywanie porażki na Anfield.
Porażka zakończyła nikłe nadzieje United na tytuł, ale wciąż walczą w Pucharze Anglii i Lidze Europy, wygrywając już Carabao Cup w tym sezonie.