„Liga Ronaldo” uważała, że zrobiła przebłysk geniuszu, sprowadzając zarówno Ronaldo, jak i Neymara do ligi na Starcie Gigantów. Ten pierwszy ciężko pracuje na astronimiczną pensję, podczas gdy Brazylijczyk dał właścicielom i kibicom swojego klubu z Arabii Saudyjskiej 7 meczów i 1 gola. Teraz jeden z „Gigantów” skończył z pustynnym futbolem.
Neymar był w drodze powrotnej do Santosu przez ostatni miesiąc, ale z obecnym kontraktem w Arabii Saudyjskiej, było to kwestią negocjacji. Neymar chce odejść, klub z Arabii Saudyjskiej nie może znieść płacenia zawodnikowi, który nie gra, brazylijski klub chce Neymara „w domu”.
Jak więc można to rozwiązać?
Brazylijski ESPN twierdzi, że negocjacje dobiegły końca, a Neymar rozwiązał swój kontrakt. Mówi się, że z około 53 milionami euro wynagrodzenia umownego do końca tego okresu, strony osiągnęły kompromis.
Jak podają brazylijskie media, Neymar odwraca się i powstrzymuje się od żądania 32 milionów euro z tej sumy.
Oznacza to, że Brazylijczyk pakuje walizki Louis Vuitton i wraca do Brazylii z około 20 milionami euro – tym samym kończy się jego kontrakt…