Mówi się, że kluby Premier League są zainteresowane pozyskaniem Andreasa Christensena z Barcelony. 26-letni Duńczyk przeszedł z Chelsea do Barcelony jeszcze zeszłego lata, ale ze względu na napiętą sytuację finansową hiszpańskiego klubu, może nastąpić sprzedaż.
ESPN donosi, że źródła będące blisko katalońskiego klubu powiedziały, że pomimo znakomitego debiutanckiego sezonu duńskiego środkowego obrońcy i chęci pozostania na Camp Nou, sprzedaż jest bardzo prawdopodobna.
Czytaj: Manchester City planuje zastąpić Haalanda Moukoko
Andreas Christensen może stać się jedną z kilku ofiar Barcelony. Prezes LaLiga, Javier Tebas, jasno powiedział, że klub musi obniżyć swój fundusz płac o 200 milionów euro.
Barca nie chce pozwolić zawodnikowi reprezentacji Danii odejść, ale może nie mieć wyboru. Jeśli Barcelona nie spełni żądań La Liga i nie zaoszczędzi 200 milionów euro, aby zachować zgodność z zasadami Finansowego Fair Play LaLiga, może nie móc zarejestrować nowe kontrakty podpisane już przez Gaviego, Ronalda Araujo i Marcosa Alonso.
Te same źródła ESPN dodały, że sytuacja Francka Kessies jest podobna. Pomocnik Wybrzeża Kości Słoniowej przybył jako wolny agent z AC Milan. Kessie nie rozegrał w tym sezonie tylu minut, co Christensen, ale zyskał na znaczeniu w ostatnich tygodniach, strzelając zwycięskiego gola w niedawnym zwycięstwie 2:1 Clasico nad Realem Madryt, które dało Barcelonie 12 punktów przewagi na szczycie La Liga. Mistrzostwo ligi przyniesie zwiększone dochody, o które Barcelona kłóci się obecnie z szefami La Liga, aby zmniejszyć kwotę, którą muszą obciąć.
Czytaj: Został zwolniony po tym, jak poprowadził reprezentację do zwycięstwa 7:0 w eliminacjach ME
ESPN poinformowało w środę, że istnieje już ustna umowa dotycząca podpisania kontraktu z obrońcą Iñigo Martinezem i że trwają negocjacje z pomocnikiem Ilkay Gundoganem.
Czytaj: Zgadza się z Barceloną
Obaj gracze przybędą za darmo, gdy ich kontrakty z Athletic Club i Manchesterem City wygasną w czerwcu.
Andreas Christensen, mimo że jest teraz pewnym punktem wyjściowej jedenastki „Dumy Katalonii” może prędko pożegnać się z Barceloną, jeśli włodarze klubu staną pod ścianą w kwestii dopięcia budżetu płacowego. W osiągnięciu celów narzuconych przez La Liga pomogłoby poniekąd sprzedanie Duńczyka, który przez portal Transfermarkt jest obecnie wyceniany na ok. 30 mln euro.
