We wtorek Norwegia powinna wywalczyć trzy punkty, mierząc się z Gruzją. Wiemy, że tak się nie stało.
Przez kontuzje na zgrupowanie reprezentacji Norwegii nie przyleciał Erling Haaland. Wydawało się jednak, że nawet bez jego udziału Skandynawowie zdołają rozpocząć eliminacje Euro 2024 zgodnie z założeniami.
Norwegia rozpoczęła zmagania od porażki z Hiszpanią. Wydaje się, że w grupie A Norwegia powinna walczyć o drugie miejsce zapewniające awans z reprezentacją Szkocji.
Przeczytaj jeszcze: Spore zainteresowanie transferowe Nicolą Zalewskim
Już po 15 minutach Norwegowie prowadzili. Drogę do bramki znalazł Alexander Sorloth. W dalszej części spotkania nie potrafili jednak udokumentować swojej przewagi. A rywale zaskoczyli.
W 61 minucie znany z występów w Lechu Poznań Nika Kvekveskiri daleko wybił piłkę. Dopadł do niej Georges Mikautadze, który z nadzwyczajną łatwością przebiegł między obrońcami i oddał celny strzał.
Gol ten zapewnił Gruzinom remis, który utrudni życie Norwegom. Ci mają w tej chwili zaledwie punkt. Ich główni rywale do awansu, Szkoci, wygrali 3:0 z Cyprem, a we wtorkowy wieczór pokonali Hiszpanów i prowadzą w grupie.
Zobacz także: Cięcia finansowe w Barcelonie
Grupa zaczyna wyglądać ciekawie, a sprawa awansu pozostaje otwarta dla wielu drużyn.
Tabela grupy A:
1. Szkocja – 6 pkt (5-0)
2. Hiszpania – 3 pkt (3-2)
3. Norwegia – 1 pkt (1-4)
4. Gruzja – 1 pkt (1-1)
5. Cypr – 0 pkt (0-3)