Everton zadzwonił do menedżera, który z powodzeniem prowadził klub przez jedenaście lat, kilka minut po odejściu Seana Dyche’a classit

0

Jedno jest pewne, zatrudnienie Davida Moyesa będzie kosztować Everton fortunę, a nawet więcej, jeśli zwolnią go przed wygaśnięciem jakiegokolwiek kontraktu.

Przez jedenaście lat, od 2002 do 2013 roku, szkocki menedżer był niekwestionowanym szefem na Goodison Park. – Fakt, że jego czas w Premier League przypadł na okres świetności innego Szkota, sir Alexa Fergusona, skutecznie sprawił, że nie było żadnych trofeów.

Everton konsekwentnie zajmował piąte i ósme miejsce w lidze pod wodzą Moyesa, a w momencie jego odejścia był najdłużej pracującym menedżerem w lidze, za Sir Alexem Fergusonem i Arsène’em Wengerem, z 11 latami i 3 miesiącami. (Jak wiadomo, nie poszło tak dobrze).

Nowi właściciele Evertonu, The Friedkin Group, są znani na całym świecie ze zwalniania menedżera, gdy tylko nadarzy się okazja. – Właściciele, którzy są również właścicielami klubu Serie A Roma, zostali z czterema menedżerami od czasu zwolnienia Jose Mourinho prawie rok temu.

Dzisiaj zwolnili Seana Dyche’a po trudnym okresie w Premier League, na co prawdopodobnie zdecydowali się, zanim kilka tygodni temu klub zatwierdził ich zakup.

David Moyes zdaje sobie z tego sprawę i wykorzystuje te informacje w negocjacjach, o których wiele angielskich mediów pisze, że już się rozpoczęły.

The Athletic w David Moyes, który jest bezrobotny od czasu opuszczenia West Hamu zeszłego lata, już przedstawił swoje żądania dotyczące powrotu.

Oprócz Evertonu i Manchesteru United prowadził wcześniej Sunderland, Real Sociedad i Preston North End.