Polski pomocnik Feyenoordu, wyszedł w podstawowym składzie i zanotował kluczowe podanie przy jednym z siedmiu goli.
W meczu rewanżowym 1/8 finału Ligi Europy na stadionie w Rotterdamie Szachtar Donieck zmierzył się z Feyenoordem Rotterdam. W pierwszym spotkaniu ukraiński klub zremisował z holenderskim 1:1.
W rewanżu, zespół z Szymańskim w podstawowej jedenastce rozbił Szachtar aż 7:1.
Przeczytaj jeszcze: KAA Gent z Kamilem Piątkowskim pierwszym ćwierćfinalistą Ligi Konferencji Europy
Co więcej przy drugim golu asystował właśnie polski pomocnik. Dzięki pressingowi Feyenoordu w 24 minucie spotkania piłka wpadła pod nogi Szymańskiego, który zagrał do dobrze ustawionego Orkana Kokcu. Ten dopełnił formalności pokonując w bramce Anatolija Trubina.
Polski pomocnik przebywał na boisku do 53 minuty. Zmienił go Ezequiel Bullaude. Mecz zakończył się wynikiem 7:1 i awansem do 1/4 finału LE Feyenoordu Rotterdam.
Zobacz także: Manchester United i Borussia Dortmund są zainteresowane napastnikiem Romy
Od momentu przybycia do Holandii pomocnik rozegrał już 24 mecze. Udało mu się strzelić siedem goli oraz zanotować pięć asyst. Taki wynik daje idealną średnią udziału przy golu, w co drugim meczu.