
Chelsea zrelaksowała się po zwycięstwie 1-0 nad Djurgården. Po meczu 1-4 w Szwecji, rewanż był już tylko formalnością. W Fiorentinie sytuacja zawrzała jeszcze bardziej, gdy Real Betis wywalczył sobie drogę do finału Ligi Konferencji. Kiedy trener Chelsea Enzo Maresca zmierzy się z Realem Betis, będzie to bardzo, bardzo wyjątkowy mecz dla Włocha.
Manuel Pellegrini Chilijski srebrny lis, który prowadził m.in. River Plate, Real Madryt, Malagę, Manchester City, West Ham, a teraz Real Betis. Menedżer Chelsea zmierzy się z trenerem, którego bardzo dobrze zna, swoim wielkim wzorem do naśladowania.
PRZECZYTAJ: Cóż za fantastyczna podróż Bodø/Glimt!
„Cieszę się, że mogę spotkać się z Betisem, ponieważ Manuel Pellegrini jest ich trenerem. Jest dla mnie kimś w rodzaju piłkarskiego taty. Myślę więc, że obaj jesteśmy z tego zadowoleni” – powiedział Maresca w rozmowie z BBC po półfinale.
„Miałem go przez dwa lata jako zawodnika, zanim byłem jego asystentem przez dwa lata. Wiem dokładnie, co myśli o swoich zawodnikach, ale co najważniejsze, jest uczciwym i dobrym człowiekiem. On stara się być szczery wobec wszystkich, a ja staram się podążać za tym przykładem” – mówi Maresca.
Pellegrino był trenerem zawodnika Maresca w Maladze, podczas gdy Maresca był asystentem trenera Chilijczyka w West Hamie.
Czytaj dalej F7: Liverpool wysyła sensacyjną „ofertę” Kevinowi De Bruyne – włoski gigant też jest w walce
To musi być dobre!