
W poprzednim sezonie David de Gea stał solidny jak skała bramkarz Fiorentiny. Jeden z najlepszych w Serie A na linii, dla klubu zaowocował to mocnym 6. miejscem i biletem do Ligi Konferencji. Prawie trzy miesiące po rozpoczęciu nowego sezonu entuzjazm gaśnie. We wtorek trener, który poprowadził AC Milan do tytułu Serie A w sezonie 2021/22 i półfinału Ligi Mistrzów, musiał zdjąć czapkę i odejść.
Cztery punkty w dziesięciu meczach Serie A, przy sześciu porażkach. Taki stał się status pobytu Piolo w Fiorentinie. Włoska legenda trenerska nie poddała się jednak bez walki.
PRZECZYTAJ: Kapitan Liverpoolu Van Dijk gotowy do podpisania kontraktu z Realem Madryt
Pioli odmówił rezygnacji po porażce z Lecce i potwierdził swoje stanowisko w długiej rozmowie telefonicznej z dyrektorami Fiorentiny kilka godzin po ostatniej porażce. Źródła zbliżone do sprawy twierdzą, że Pioli wykazał otwartość na zmianę warunków swojego obecnego, trzyletniego kontraktu z Fiorentiną, ale upierał się, że nie poda się do dymisji.
We wtorek dyskusja dobiegła końca, zarząd klubu potwierdził, że przejął od Piolo fotel trenerski. Chociaż w sezonie zasadniczym Ligi Konferencji odnieśli dwa zwycięstwa, Piolo przeszedł już do historii. Teraz mistrz ligi, który zmierza w kierunku spadku, nie podnosi się na dno tabeli.
Czytaj dalej Angielskie kluby: Legenda United, Michael Carrick, może otrzymać zadanie poprowadzenia Stranda Larsena z powrotem do formy strzeleckiej















