
Po tym, jak stało się jasne, że Al Nassr nie weźmie udziału w Klubowych Mistrzostwach Świata, Cristiano Ronaldo był łączony z kilkoma pretendentami do mistrzostwa. Niektóre kluby musiały stanowczo odnieść się do tych plotek.
Portugalska supergwiazda była nawet łączona z brazylijskim Flamengo, ale dyrektor sportowy klubu, José Boto, dał jasno do zrozumienia, że podpisanie zawodnika wyłącznie na jeden turniej nie jest w ich interesie.
Jeśli Flamengo szuka zawodnika, który wzmocni skład, będzie to ktoś, kto może wnieść swój wkład na cały sezon.
Przeczytaj: Gdzie zagra Gianluigi Donnarumma?
„Nie jesteśmy zbyt pozytywnie nastawieni do sprowadzenia zawodnika tylko na Klubowe Mistrzostwa Świata, niezależnie od tego, czy mówimy o Cristiano, czy o jakimkolwiek innym piłkarzu.
E esse papo que o Cristiano Ronaldo quer vim pro Flamengo? 👀
— CENTRAL DA NAÇÃO 🏆🏆🏆 (@centraldanacao) May 24, 2025
Aceitariam? pic.twitter.com/7S60So7nwo
Uważamy, że taki ruch nie miałby pozytywnego wpływu na zespół. Naszym celem jest wzmocnienie składu na cały sezon” – stwierdził Boto.
Przeczytaj: Erik ten Hag chce brazylijskiego skrzydłowego w Bayerze Leverkusen