Obrońca Barcelony Jules Koundé został w poniedziałek na ławce rezerwowych w meczu z Rayo Vallecano.
Przed meczem, trener Barcelony Hansi Flick oświadczył, że nieobecność Koundé w wyjściowym składzie była spowodowana wewnętrzną decyzją. Później ujawniono, że obrońca został ukarany za spóźnienie na spotkanie zespołu przed meczem. Ale to nie koniec historii.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Koundé został odsunięty od składu – rozwścieczył Flicka
Według El Nacional, to nie był pierwszy raz, kiedy Koundé się spóźnił. Flick był sfrustrowany powtarzającymi się spóźnieniami obrońcy na przedmeczowe spotkania taktyczne.
Trener odbył z zawodnikiem poważną rozmowę, podczas której Francuzowi postawiono surowe ultimatum. Flick ostrzegł Koundé, że jeśli znów się spóźni, straci miejsce w wyjściowym składzie na dłuższy czas.
Decyzja Flicka wywołała mieszane reakcje w szatni. Podczas gdy niektórzy gracze uważają, że zasady obowiązują wszystkich i należy ich przestrzegać, inni uważają, że Flick był zbyt surowy wobec Koundégo, a kara była przesadna.
To był trzeci raz w tym sezonie, kiedy Koundé nie znalazł się w wyjściowej jedenastce Barcelony z powodu spóźnienia. W 36 meczach w tym sezonie, Koundé strzelił 3 gole i zanotował 7 asyst.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Lamine Yamal z Barcelony ustanowił niesamowity rekord!
Co ciekawe, Jules Koundé jest piąty na liście wszech czasów francuskich piłkarzy pod względem liczby występów w barwach FC Barcelony.
🇫🇷 Jules Kounde, fifth on all-time list of appearances among French players for FC Barcelona! 👏👏👏👏👏 pic.twitter.com/um9CHuuhht
— FC Barcelona (@FCBarcelona) February 17, 2025
