Jeśli zapytasz kogokolwiek w Liverpoolu, który zawodnik zdobył najwięcej w ostatnich sezonach tytułów i sukcesów, jest duże prawdopodobieństwo, że odpowiedź będzie brzmiała: Mo Salah.
Odetchnięto więc z ulgą, gdy Egipcjanin, który siał spustoszenie pod bramką przeciwnika i odnotowywał jeden rekord za drugim, podpisał przedłużenie do 2025 roku po miesiącach niepewności i sygnałach opuszczenia Anfield. Po 20 meczach w tym sezonie atmosfera nie jest już tak wspaniała. 7 goli w 6 meczach Ligi Mistrzów to solidny wynik, ale przy słabych 7 golach w 20 meczach Premier League, niska produktywność Salaha staje się obrazem zmagań i problemów Liverpoolu.
Czytaj: Wielki sukces polskiej sztafety w short tracku
Klopp został rozpieszczony 23 golami Salaha w zeszłym sezonie i 22 golami w sezonie 2020/21. Według źródła Football-Insider, na lato planowana jest masowa metamorfoza składu Liverpoolu, podczas której klub będzie gotowy sprzedać Salaha w celu sfinansowania wzmocnień, które rozpoczną kolejny etap dla klubu.
Według źródła Football-Insider, piłkarze Liverpoolu prowadzili wewnętrzne dyskusje na temat tego, których piłkarzy można sprzedać, aby uwolnić fundusze na rozległe zakupy na letnim rynku transferowym. Tutaj pojawiło się nazwisko Mo Salaha.
Przyzwyczailiśmy się do spekulacji na temat odejścia Salaha z Anfield, ale widząc dzisiejszy brak energii byłego superstrzelca Liverpoolu, wyczuwamy, że w niedalekiej przyszłości może nastąpić zmiana.